PGNiG Upstream Norway AS, firma należąca do grupy PGNiG, otrzymała zgodę norweskiego Ministerstwo Ropy i Energii na objęcie 42,38 proc. udziałów w złożu Tommeliten Alpha. Dzięki tej transakcji koncern będzie mógł zwiększyć wydobycie gazu ziemnego o 0,5 mld m sześc. rocznie przez pierwsze sześć lat eksploatacji. Nabyte udziały pozwolą też na pozyskiwanie, w szczytowym roku produkcji, około 500 tys. ton ropy naftowej i NGL (ciekłe lub skroplone węglowodory odzyskane z gazu w instalacjach oddzielania lub przetwórstwa gazu). Wydobycie ma ruszyć w 2024 r.
Zgoda ministerstwa była ostatnim warunkiem potrzebnym do wejścia w życie umowy zawartej 18 października z firmą Equinor. Złoże Tommeliten Alpha znajduje się na Morzu Północnym. PGNiG za udziały w nim zapłaci 220 mln USD (828,7 mln zł według obecnego kursu NBP).
- Kupno udziałów w złożu w istotny sposób zwiększy naszą produkcję w regionie, z którego gazociągiem Baltic Pipe planujemy przesyłać gaz do Polski. Projekt Tommeliten Alpha pozwala nam realizować strategię dywersyfikacji dostaw i jest atrakcyjny ekonomicznie - mówi cytowany w komunikacie prasowym Piotr Woźniak, prezes PGNiG.
Według danych Norweskiego Dyrektoriatu Naftowego udokumentowane zasoby wydobywalne Tommeliten Alpha wynoszą 12,8 mld m sześc. gazu, 5,9 mln m sześc. (około 5 mln ton) ropy i 0,5 mln ton NGL. Łączne zasoby odpowiadające udziałom, które nabyło PGNiG, to około 52 mln boe (baryłki ekwiwalentu ropy). Według polskiej spółki nie można wykluczyć, że ze złoża uda się pozyskać więcej surowców niż to jest obecnie szacowane. PGNiG wiąże też duże nadzieje z dalszymi poszukiwaniami na obszarze nabytej koncesji.
Operatorem w projekcie Tommeliten Alpha jest ConocoPhilips, do którego należy 28,26 proc. udziałów. Poza PGNiG jego partnerami są też Total (20,23 proc.) i Eni Norge (9,13 proc.).