Powód tąpnięcia jest ten sam co wcześniejszej zwyżki. Rynek reaguje na kolejne fazy wojny handlowej, jaką toczą Stany Zjednoczone i Chiny. O ile wcześniej pojawiła się nadzieja, o tyle tym razem nastroje się pogorszyły, bo prezydent Donald Trump zagroził obłożeniem cłami kolejnych towarów z Państwa Środka. To przekłada się na obawy o tempo rozwoju globalnej gospodarki i popyt na miedź.
Spadek notowań miedzi naturalnie przekłada się na słabszą wycenę KGHM. W poniedziałek za papiery koncernu płacono już nawet 84,2 zł, czyli najmniej od października zeszłego roku. Kiedy miedź była wyceniana na ponad 6 tys. USD, akcje KGHM chodziły po ponad 104 zł. W niecały miesiąc kurs spadł zatem o prawie jedną piątą. Poniedziałkowy spadek kursu akcji przyczynił się do spadku całego WIG20.
KGHM opublikuje wyniki za I półrocze 20 sierpnia. Na razie znane są wstępne dane o produkcji i sprzedaży. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku grupa wyprodukowała 351,9 tys. ton miedzi płatnej, o ponad 19 proc. więcej niż rok wcześniej. W polskiej części produkcja urosła o blisko 26 proc., do 286,7 tys. ton. Jeszcze mocniej, o blisko 47 proc., do 711,7 ton, wzrosła w grupie produkcja srebra. W ślad za tym poszła lepsza sprzedaż. Grupa w I półroczu znalazła nabywców na 346,6 tys. ton miedzi, o 19 proc. więcej rok do roku. Sprzedaż srebra skoczyła o 44 proc., do ponad 713 ton. Jednak w I połowie tego roku średnia cena miedzi sięgała 6,17 tys. USD za tonę wobec 6,95 tys. rok wcześniej. ar
Notowania akcji na stronie: