PGNiG dywersyfikuje działalność i import

Mimo niekorzystnej sytuacji zewnętrznej koncern zamierza się rozwijać organicznie i poprzez przejęcia.

Publikacja: 13.03.2020 05:00

PGNiG dywersyfikuje działalność i import

Foto: Bloomberg

Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG, spodziewa się, że ten rok – podobnie jak poprzedni – będzie dla grupy bardzo trudny. Wszystko za sprawą koronawirusa i wyjątkowo niskich cen gazu i ropy. – Liczymy, że będą to zjawiska krótkotrwałe. Chcemy poprawiać zyski, zwłaszcza w średnim i długim terminie – twierdzi Kwieciński.

Aby zrealizować ten cel, spółka nadal zamierza dużo inwestować. Konkretnej kwoty tych wydatków na 2020 r. jednak nie podaje. Zgodnie ze strategią średnioroczna wartość inwestycji w latach 2017–2022 powinna sięgać 5,7 mld zł. W ubiegłym roku wyniosły one 6,58 mld zł, przy czym obejmowały nie tylko nakłady na projekty rozwojowe, ale również zakupy złóż.

Ważna dystrybucja

PGNiG nadal duże kwoty planuje przeznaczać na poszukiwania i wydobycie ropy i gazu. Sporo będzie też inwestował w biznes dystrybucji gazu. Chodzi tu nie tylko o budowę kolejnych gazociągów, ale i organizację dostaw w oparciu o skroplony (LNG) oraz sprężony gaz ziemny (CNG). W tym pierwszym przypadku mowa jest m.in. o surowcu trafiającym do terminalu w litewskiej Kłajpedzie, który następnie ma być transportowany cysternami do stacji regazyfikacji w północno-wschodniej Polsce. Następnie byłby dostarczany gazociągami do odbiorców.

PGNiG ocenia, że obecnie stopień gazyfikacji naszego kraju przekracza 64 proc. Dzięki nowym inwestycjom koncernu dalszy wzrost tego wskaźnika będziemy obserwować w tym roku i w kolejnych latach.

Biznesem, którego znaczenie w wynikach całej grupy ma systematycznie rosnąć, jest energetyka. – Szczególnie mocno zainteresowani jesteśmy przejęciami w ciepłownictwie. Jest to sektor bardzo ciekawy, pozwala na lepsze wykorzystanie naszych aktywów – uważa Kwieciński. W jego ocenie do zasilania ciepłowni najlepiej nadaje się błękitne paliwo, dzięki któremu można najszybciej i najefektywniej uzyskać spadek emisji gazów cieplarnianych.

Więcej dostaw LNG

Koncern jest też otwarty na inwestycje w odnawialne źródła energii, w tym w energetykę wiatrową. Znacznie większe nadzieje wiąże jednak z rozwijaniem projektów opartych na produkcji biogazu. Przy czym chodzi nie tylko o to, aby z tego surowca bezpośrednio wytwarzać energię, ale i produkować biometan, który następnie mógłby trafić do lokalnych gazociągów i odbiorców.

Jednym ze sztandarowych celów PGNiG na najbliższe lata pozostaje dywersyfikacja dostaw błękitnego paliwa do Polski. Spółka podaje, że w ubiegłym roku udział surowca sprowadzanego z kierunku wschodniego w całości importu spadł do 60,2 proc. wobec 66,8 proc. w 2018 r. Rośnie za to znaczenie LNG. Jego udział wzrósł z 20,1 proc. do 23,1 proc. Takie tendencje mają się utrzymać również w tym roku.

Niekorzystne otoczenie, zwłaszcza niskie notowania ropy i gazu oraz ciepła zima i pandemia koronawirusa, spowodowało, że w czwartek akcje PGNiG nadal były mocno wyprzedawane. Na otwarciu sesji ich kurs spadał o 3,7 proc. Potem zniżki były jeszcze większe.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc