Kopalnia Bogdanka ostatnia na liście do zamknięcia

Bogdanka nie wejdzie do spółki skupiającej aktywa węglowe firm energetycznych. Musi iść własną, rynkową, giełdową drogą – zapowiedział wiceminister aktywów państwowych.

Publikacja: 22.12.2020 05:13

Kopalnia Bogdanka ostatnia na liście do zamknięcia

Foto: materiały prasowe

O przyszłości Bogdanki opowiadali wiceminister Artur Soboń (z lewej) i prezes spółki Artur Wasil.

O przyszłości Bogdanki opowiadali wiceminister Artur Soboń (z lewej) i prezes spółki Artur Wasil.

Fotorzepa

Podczas gdy trwają trudne negocjacje pomiędzy rządem a górniczymi związkami zawodowymi, Lubelski Węgiel Bogdanka z grupy Enea pokazał nową strategię. Obecny przy prezentacji dokumentu wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń przedstawił też wizję funkcjonowania spółki w kontekście zapowiadanej restrukturyzacji branży. – W przypadku Bogdanki mamy do czynienia ze zdrowym biznesem, więc nie ma konieczności obejmowania jej produkcji pomocą publiczną. Jednak transformacja sektora górniczego musi pokazywać na osi czasu terminy funkcjonowania wszystkich kopalń. Bogdanka będzie na samym końcu – zapewnił Soboń.

Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami ostatnia kopalnia Polskiej Grupy Górniczej ma zostać zamknięta w 2049 r. Bogdanka jest gotowa, by funkcjonować także po tym czasie, choć ze zmienioną ofertą.

Trwają analizy

Soboń zaznaczył też, że trwają prace nad wydzieleniem aktywów węglowych z koncernów energetycznych. W najbliższym czasie w poszczególnych spółkach – Polskiej Grupie Energetycznej, Enei i Tauronie – ruszą rozmowy ze stroną społeczną na temat planowanych zmian. W lutym resort aktywów państwowych planuje pokazanie planowanych rozwiązań, a w marcu strategię dla sektora ma przyjąć Rada Ministrów.

– Nie planujemy, by Bogdanka stała się częścią nowej spółki, do której trafią aktywa węglowe. Bogdanka musi iść własną, rynkową, giełdową drogą. W jaki sposób? Nad tym będziemy się teraz zastanawiać z zarządami Enei i Bogdanki – zapowiedział Soboń.

Zmiana oferty

Kluczem do odnalezienia się Bogdanki na kurczącym się w szybkim tempie rynku węgla energetycznego jest rozpoczęcie produkcji węgla koksowego, który miałby trafić do hutnictwa. – Ta strategia gwarantuje, że Bogdanka będzie nie tylko kopalnią, która jako ostatnia zakończy wydobycie węgla energetycznego, ale też zapewni pracę dla przemysłu węgla koksowego – stwierdził Soboń.

Pierwszy węgiel koksowy ma wyjechać z podlubelskiej kopalni w 2026 r. Średniorocznie spółka chce produkować około 2 mln ton tego surowca. – Widzimy zapotrzebowanie na ten surowiec nie tylko w Polsce, ale też chociażby na Ukrainie – zaznaczył Artur Wasil, prezes Bogdanki. Spółka już realizuje zlecenia na ukraińskim rynku, ale dotyczące węgla energetycznego. W kolejnych latach planuje intensyfikować działania sprzedażowe w tym kraju.

Zapowiada prace nad rozszerzeniem działalności wydobywczej o nowe obszary, zwłaszcza te, gdzie możliwa będzie eksploatacja węgla koksowego.

W planach jest też rozwijanie działalności pozagórniczej, takiej jak usługi wykorzystania dronów w różnych branżach. Spółka jest także w przededniu ogłoszenia postępowania na budowę farmy fotowoltaicznej o mocy 3 MW z perspektywą jej rozbudowy nawet do 12 MW.

Nakłady na inwestycje w latach 2021–2030 sięgną 470 mln zł średniorocznie.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc