PGNiG Upstream Norway, firma z grupy PGNiG, uzyskała od norweskiej administracji niezbędne zgody na objęcie udziałów w czterech koncesjach, obejmujących złoża Kvitebjørn i Valemon, znajdujących się na Morzu Północnym. Tym samym sfinalizowana została transakcja zawarta we wrześniu ubiegłego roku z Norske Shell. W obu nowo zakupionych złożach dominują zasoby gazu ziemnego.
- Zatwierdzone właśnie akwizycje dotyczą złóż już produkujących, a więc natychmiast przełożą się na znaczący wzrost naszego wydobycia gazu w Norwegii. Prognozujemy, że w 2021 roku produkcja PGNiG Upstream Norway sięgnie 0,9 mld m sześc. gazu, co oznaczać będzie niemal dwukrotny wzrost w stosunku do poziomu wydobycia w 2020 roku - mówi cytowany w komunikacie prasowym Paweł Majewski, prezes PGNiG. Koncern ujawnił jednocześnie, że w ubiegłym roku wydobył w Norwegii ok. 0,5 mld m sześc. błękitnego paliwa. W latach 2023-2028, a więc po uruchomieniu gazociągu Baltic Pipe, oba nowo nabyte złoża mają dostarczać średnio ok. 0,2 mld m sześc. gazu rocznie.
PGNiG Upstream Norway ma obecnie 6,45 proc. udziałów w złożu Kvitebjørn. Jego operatorem jest Equinor, a pozostałymi udziałowcami: Petoro, Spirit Energy Norway i Total E&P Norge. Z kolei w przypadku złoża Valemon do polskiego koncernu należy 3,23 proc. udziałów. Również w tym przypadku operatorem jest Equinor. Wśród udziałowców jest jeszcze tylko firma Petoro. Dodatkowo polska spółka nabyła udziały w infrastrukturze służącej do transportu węglowodorów wydobywanych z obu złóż. Wartości transakcji nie podano.
Obecnie PGNiG Upstream Norway wydobywa gaz i ropę z dziewięciu norweskich złóż. Są to: Skarv, Morvin, Vale, Vilje, Gina Krog, Skogul, Ærfugl, Kvitebjørn i Valemon. Prace inwestycyjne i analityczne prowadzone są z kolei na pięciu kolejnych złożach: Duva, Tommeliten Alpha, King Lear, Ærfugl Outer oraz Shrek. Dziś grupa PGNiG posiada w Norwegii 32 koncesje. Udokumentowane zasoby złóż znajdujących się na tych koncesjach, liczone udziałami polskiego koncernu, wynoszą 208 mln boe (baryłki ekwiwalentu ropy).