Na niezmienionym poziomie pozostają stawki opłat abonamentowych. To z kolei oznacza, że rachunki odbiorców wzrosną średnio o 5,1 proc. Nowe stawki będą obowiązywać od 1 maja do 31 grudnia tego roku. Wcześniej prezes URE trzy razy z rzędu obniżał ich poziom, kolejno: o 2,9 proc. (od stycznia 2020 r.), o 10,6 proc. (od lipca 2020 r.) oraz o 4,5 proc. (od stycznia 2021 r.).

Powodem złożenia przez PGNiG Obrót Detaliczny właśnie zatwierdzonego wniosku o zmianę taryfy były utrzymujące się od początku roku wysokie ceny gazu na TGE, giełdzie, która stanowi główne źródło pozyskiwania surowca przez firmę. Obecnie na Rynku Dnia Następnego transakcje błękitnym paliwem dokonywane są po 105,92 zł za 1 MWh (megawatogodzina). Dla porównania rok temu ceny gazu oscylowały w pobliżu 50 zł, a pół roku temu w przedziale 70–80 zł.

PGNiG Obrót Detaliczny sprzedał w ubiegłym roku 8,2 mld m sześc. błękitnego paliwa, co oznaczało wzrost o 4,9 proc. Z tej puli do odbiorców domowych trafiło prawie 4,4 mld m sześc. surowca, co również oznacza zwyżkę o 4,9 proc. Wzrost jest przede wszystkim konsekwencją pozyskiwania nowych klientów, co z kolei wynika z systematycznie rozbudowywanej przez grupę PGNiG sieci gazociągów dystrybucyjnych w Polsce. Zgodnie z obowiązującymi przepisami system taryfowania gazu dla gospodarstw domowych ma funkcjonować do końca 2023 r. TRF