ROPA NAFTOWA
Plany uwolnienia rezerw ropy naftowej w USA i Chinach.
Zniżki notowań ropy naftowej w tym tygodniu się rozpędzają. Notowania ropy naftowej Brent po raz pierwszy od ponad dwóch miesięcy znalazły się poniżej poziomu 80 USD za baryłkę. Z kolei cena ropy WTI zniżkuje już do okolic 76,50 USD za baryłkę, także najniższych od pierwszej połowy października br.
Spadek notowań ropy naftowej do przede wszystkim efekt zapowiedzi uwolnienia rezerw tego surowca przez Stany Zjednoczone oraz Chiny. Zaczęło się od USA – w ostatnich dniach administracja amerykańska sugerowała, że w ramach planu walki z inflacją w tym kraju rozważa m.in. wypuszczenie części swoich rezerw ropy naftowej na rynek, w celu zmniejszenia presji wzrostowej na ceny ropy naftowej. Jednocześnie, Stany Zjednoczone wezwały innych dużych konsumentów tego surowca do dołączenia się do takiego ruchu i uwolnienia także części swoich rezerw.
I właśnie o takich planach poinformowały Chiny. Nie wiadomo jednak, na ile była to odpowiedź na apel USA, a na ile własne niezależne działanie – ten drugi scenariusz jest prawdopodobny, zwłaszcza że od paru tygodni tajemnicą poliszynela jest fakt, że Państwo Środka już w tej kwestii działa. Mógł na to wskazywać m.in. relatywnie niski poziom importu ropy naftowej do Chin w październiku, w porównaniu do lokalnej konsumpcji.