Zmiany w prawie, pandemia, wojna – wyzwań przybywa

Geopolityka uderza w biznes. Problemy przedsiębiorstw to wyzwanie dla ich audytorów. Liczba czynników ryzyka w ostatnim czasie mocno wzrosła.

Aktualizacja: 25.04.2022 09:59 Publikacja: 25.04.2022 05:00

Tocząca się wojna w Ukrainie w biznes niektórych firm uderza bezpośrednio, natomiast cała gospodarka

Tocząca się wojna w Ukrainie w biznes niektórych firm uderza bezpośrednio, natomiast cała gospodarka odczuwa skutki pośrednie, takie jak zerwane łańcuchy dostaw, wzrost cen surowców i żywności oraz spadek tempa wzrostu PKB.

Foto: AFP

Bank Światowy kilka dni temu obniżył prognozę tegorocznego wzrostu światowego PKB z 4,1 proc. do 3,2 proc. Wcześniej w dół poszły prognozy dla Polski. Jeszcze na początku roku Bank zakładał, że nasza gospodarka urośnie w 2022 r. o 4,7 proc. Teraz spodziewa się dynamiki o 0,8 pkt proc. niższej, wynoszącej 3,9 proc. Główną przyczyną jest agresja Rosji na Ukrainę. Jej skutki gospodarcze będą długofalowe.

Tak było w przypadku innych konfliktów zbrojnych. Te toczące się w latach 1970–2014 obniżyły wielkość gospodarki światowej o 12 proc. – szacuje Polski Instytut Ekonomiczny. Z kolei Ukraina w latach 2014–2020 w wyniku rosyjskiej aneksji Krymu i konfliktu w Donbasie straciła 20 proc. swojego PKB.

Jak ująć wojnę w sprawozdaniach

W niektóre firmy trwająca wojna uderza bezpośrednio. Mowa tu przede wszystkim o przedsiębiorstwach, które prowadzą biznes na Wschodzie. Ale skutki wojny pośrednio odczuwają wszyscy.

Konflikt uderza w rynki kapitałowe, osłabia waluty krajów z naszego regionu i podnosi ceny. Inflacja CPI w marcu sięgnęła 11 proc., przebijając oczekiwania. Była najwyższa od lipca 2000 r. Od 12 miesięcy pozostaje znacząco powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego NBP. W ramach walki z inflacją obserwujemy radykalne zaostrzenie polityki pieniężnej – rosnące stopy procentowe uderzają w konsumentów i przedsiębiorców, zwiększając koszty finansowania.

Dla Polski wojna w Ukrainie, oprócz wzrostu inflacji, oznacza też wyzwania związane z bezprecedensową liczbą uchodźców i pogorszenie struktury długu publicznego – podkreśla Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Trudne otoczenie makroekonomiczne i duża niepewność będą mieć odzwierciedlenie w wynikach finansowych przedsiębiorstw i są wyzwaniem dla ich audytorów.

– Kwestie te mają swój wpływ m.in. na zagadnienia kontynuacji działalności, utraty wartości aktywów czy konieczności oszacowania dodatkowych rezerw – podkreśla Łukasz Motała, biegły rewident i prezes firmy 4Audyt.

Na początku kwietnia Ministerstwo Finansów opublikowało rekomendacje Komitetu Standardów Rachunkowości dotyczące audytu w warunkach toczącej się wojny. Wytyczne dotyczą prezentacji skutków agresji Rosji na Ukrainę w sprawozdaniu finansowym oraz w sprawozdaniu z działalności, a także uwzględnienia związanych z tym zdarzeń w księgach rachunkowych. Chodzi m.in. o przychody i koszty związane z pomocą uchodźcom. Rekomendacje mają zastosowanie zarówno w firmach, w których dzień bilansowy przypadł przed 24 lutego 2022 r. (czyli dniem rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę), jak również w tych, w których przypadał później. Resort podkreśla, że adresatem wytycznych są m.in. kierownicy jednostek, osoby, którym powierzono prowadzenie ksiąg rachunkowych, członkowie rad nadzorczych oraz biegli rewidenci.

Kadrowe zawirowania

Audytorzy o bieżącym roku mówią z ostrożnym optymizmem. To, jak będą sobie radzić, w dużej mierze zależy od kondycji finansowej ich klientów. Od tego, jak będzie kształtować się ich płynność finansowa, czy będą rozwijać biznesy i potrzebować nowych usług księgowo-doradczych.

Jak na 2022 r. patrzą przedsiębiorcy? Praktycznie z każdego badania przebija niepokój. Wśród czynników ryzyka i największych wyzwań na 2022 r. przedsiębiorcy wskazują inflację, zmiany podatkowo-prawne wynikające z Polskiego Ładu, Covid-19 oraz generalnie wyższe koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

Z wyższymi kosztami już od lat mierzy się branża audytorska. Są one pokłosiem zaostrzonych regulacji (szczególnie w segmencie jednostek zainteresowania publicznego, czyli m.in. spółek giełdowych). Skutkiem tych zmian jest mocny wzrost cen za audyt i kurcząca się grupa firm audytorskich i biegłych rewidentów.

– Jeszcze w 2016 roku mieliśmy ponad 1000 nowych kandydatów do zawodu rocznie, podczas gdy w ubiegłym roku było to już tylko około 300 osób – wskazuje Bartłomiej Kurylak, partner i współzałożyciel sieci firm audytorskich Polska Grupa Audytorska. Dodaje, że podobne tendencje wskazują liczby zdanych egzaminów dyplomowych: w latach 2016–2019 było to znacznie powyżej 100 osób, a w ostatnich latach jest ich około 40 proc. mniej. Również jeśli chodzi o liczbę firm audytorskich w Polsce, utrzymuje się tendencja spadkowa.

– Rok 2016 to około 1600 zarejestrowanych firm audytorskich, a 2021 r. to już około 1400 firm. Co roku jest średnio 20–30 skreśleń z listy firm audytorskich, a więc więcej niż nowych wpisów na tę listę. Rekordowy był rok 2019, kiedy to liczba skreśleń przekroczyła liczbę nowych wpisów o 95 – wskazuje Kurylak. Młodzi ludzie często postrzegają pracę biegłego rewidenta jako zawód „nie na topie", w którym niekoniecznie wykorzystuje się nowe technologie i który po ich wdrożeniu może stracić na znaczeniu. – Nie jest to do końca prawdą, gdyż osądy biegłych rewidentów nie są jednoznaczne, a nowe technologie mogą tylko pomóc w ich formułowaniu, ale nie zastąpić eksperta – podkreśla Kurylak.

Odpływ chętnych do pracy w firmach audytorskich dotyczy zarówno młodych na początku swoich karier, jak również osób z większym doświadczeniem, w tym samych biegłych rewidentów.

– Wysokie wymagania stawiane osobom chcącym zostać biegłym rewidentem (kilkuletnia ścieżka zdobywania uprawnień) z jednej strony zwiększają szanse, że taka osoba będzie dobrze przygotowana do świadczenia wysokiej jakości usług, z drugiej zaś strony powodują, że znaczna część osób wybiera jednak inną, może trochę mniej wymagającą ścieżkę zawodową – podkreśla Paweł Mróz, partner w UHY ECA.

Analiza lokalizacji firm audytorskich na mapie Polski jasno wskazuje, że prym wiodą cztery województwa. Niekwestionowanym liderem jest województwo mazowieckie, gdzie swoje siedziby ma najwięcej podmiotów. Pozycja wicelidera przypada woj. wielkopolskiemu. Choć warto odnotować, że tam firm audytorskich w porównaniu z mazowieckim jest o niemal połowę mniej. Na podium uplasowało się jeszcze woj. śląskie, a tuż za nim małopolskie. Listę zamykają świętokrzyskie i opolskie. Tam firm audytorskich jest najmniej – zaledwie kilkanaście w każdym z tych województw – wynika z raportu Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego.

KOMENTARZ PARTNERA

Środowisko kontroli i sprawnie działające procesy są ważne nie tylko podczas audytu

HUBERT ROGOZIŃSKI associate partner, CFO consulting, EY Polska

Środowisko, w jakim działają przedsiębiorstwa, jest coraz mocniej regulowane i równolegle dynamicznie zwiększa się jego zmienność i niepewność. To coraz mocniej determinuje konieczność kontrolowania codziennych aktywności i zabezpieczania aktywów spółki, co w konsekwencji ma umożliwić prawidłowe funkcjonowanie biznesu, budować zaufanie inwestorów oraz interesariuszy.

Nowe technologie i ewoluujące modele biznesowe umożliwiają rewizję dotychczasowych rozwiązań, wprowadzenie usprawnień, równocześnie kreując dodatkowe czynniki ryzyka. Kluczowe z nich to: cyberbezpieczeństwo, nadużycia finansowe i korupcja, funkcjonowanie w zgodzie z prawem i regulacjami (np. sankcje), efektywność procesu zamknięcia ksiąg, działania w zakresie zrównoważonego rozwoju. Akcjonariusze, udziałowcy i pozostali interesariusze oczekują od przedsiębiorstw i zarządów wczesnego identyfikowania oraz bardziej świadomego zarządzania tym ryzykiem. Wymaga to także wdrożenia i utrzymania sprawnie działających procesów finansowych dostarczających rzetelnych, aktualnych danych. Jest to fundament zarządzania finansami, a także podstawa do wspierania realizacji celów strategicznych całego biznesu.

Z moich obserwacji wynika, że w wielu przypadkach dopiero badanie lub analiza środowiska kontrolnego wykazuje niedociągnięcia, które mogą mieć lub miały już bezpośredni wpływ na jednostkę. Zachętą do zmiany staje się zatem potrzeba zaadresowania wniosków i rekomendacji przedstawionych przez zewnętrznego audytora lub naprawienie powstałych szkód. Uwzględniając fakt, że te czynniki ryzyka stale się zmieniają, to ich analiza powinna odbywać się proaktywnie, w sposób zaplanowany i dostosowany do danej jednostki. Niezależnie zatem od zaplanowanej wizyty audytora czy kontrolera spółki mają możliwość, aby dużo wcześniej uzyskać korzystne efekty, poddając na przykład odpowiedniej analizie proces zamknięcia ksiąg i przygotowania sprawozdań finansowych. Tu efektywne środowisko kontrolne pozwala poprawić jakość dostarczanych danych, ograniczyć liczbę korekt, poprawić jakość rachunkowości zarządczej. Umożliwia to także identyfikację obszarów, w których można ograniczyć koszty i wprowadzić dodatkowe efektywności czy usprawnienia i tym samym znacząco skrócić terminy raportowania oraz odciążyć zespoły finansowe. Jest to dodatkowo istotne w perspektywie obecnych wyzwań w zdobywaniu talentu finansowego. W tym przypadku warto rozważyć analizę stanu bieżącego, aby w miarę wcześnie zidentyfikować problemy, niedociągnięcia i nieefektywności, określić wyzwania i zagrożenia, zaprojektować oraz wdrożyć odpowiednie usprawnienia.

Korzyści uzyskiwane w ramach takiego podejścia przewyższają nakłady i pozwalają na efektywne zabezpieczenie działalności firmy. Częstym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy zewnętrznego doradcy (np. w formie dedykowanego doradztwa dla dyrektorów finansowych), który pozwala niezależnie i wielowymiarowo spojrzeć na organizację, by wprowadzić realne usprawnienia do procesów lub kontroli.

KOMENTARZ PARTNERA

W przypadku spółek giełdowych wyniki audytu trafiają do liczniejszej grupy interesariuszy

MONIKA SKÓRKA audit partner w RSM Poland

Audyt jednostek zaufania publicznego jest traktowany przez audytorów jako badanie o podwyższonym ryzyku – nie bez powodu. Większe wymagania – zarówno wobec samych spółek, jak i ich audytorów – wynikają przede wszystkim z faktu, że dane zawarte w sprawozdaniach finansowych, a także informacje ujęte w sprawozdaniu biegłego rewidenta, mogą bezpośrednio przekładać się na notowania akcji. Dla mniejszych inwestorów często są jedynym źródłem danych o spółce giełdowej.

Dodatkowe wymogi ustawowe i regulacyjne wobec audytorów spółek giełdowych oraz fakt, że wyniki audytu trafiają do liczniejszej grupy interesariuszy, sprawiają, że badanie wymaga szerszej wiedzy merytorycznej i branżowej, znajomości zasad funkcjonowania rynków kapitałowych, a także niejednokrotnie zaangażowania specjalistów spoza obszaru rachunkowości i finansów.

To wszystko – wraz z dodatkowymi wymogami stawianymi przez Polską Agencję Nadzoru Audytowego – spowodowało, że liczba firm audytorskich zainteresowana współpracą z jednostkami zaufania publicznego znacząco się obniżyła.

Współpracując z jednostkami zainteresowania publicznego, musimy pamiętać, że braki lub zaniechania w zakresie realizacji zadań ustawowych przez audytora mogą skutkować surowymi karami od Komisji Nadzoru Finansowego bądź PANA, począwszy od postępowania wyjaśniającego, poprzez kary pieniężne, skończywszy na skreśleniu z rejestru biegłych rewidentów. W przypadku nieodpowiednio zidentyfikowanych czynników ryzyka oraz błędnie wydanej opinii lista poszkodowanych może sięgać tysięcy osób. Dlatego dbanie o wiarygodność danych finansowych spółek giełdowych jest nie do przecenienia.

Niemniej jednak pomimo powyżej wymienionych zagrożeń nie rozpatrywałabym współpracy ze spółkami giełdowymi w kategoriach większego wyzwania – jest to po prostu audyt bardziej wymagający niż badanie podmiotów funkcjonujących poza giełdą.

Działania wojenne w Ukrainie bardzo negatywnie wpłynęły na światową gospodarkę, a także na funkcjonowanie polskich przedsiębiorstw – co oczywiście przełożyło się bezpośrednio na pracę biegłych rewidentów. Sankcje gospodarcze, którymi objęto Rosję i Białoruś, wpłynęły na procesy zakupu, rynek pracy oraz sposób wyceny aktywów, a także spowodowały, że wiele polskich podmiotów gospodarczych niemal z dnia na dzień utraciło rynki zbytu. Sytuacja ta z pewnością znajdzie odzwierciedlenie w sprawozdaniach finansowych, choć trudno przewidzieć, jak bardzo, gdyż skala oddziaływania zależeć będzie od branży, w jakiej spółka działa, oraz od wielkości udziału w „biznesowym torcie" krajów Europy Wschodniej. Fundamentalny stanie się proces oceny i ujawnienia zdarzeń po dniu bilansowym oraz ponownej oceny ryzyka zagrożenia kontynuacji działalności jednostki przez biegłego rewidenta przed wydaniem sprawozdania z badania. Ta właśnie ocena dotycząca zasadności przyjęcia przez zarząd zasady kontynuacji działalności wydaje się, szczególnie teraz, jednym z kluczowych obszarów badania.

KOMENTARZ PARTNERA

Na horyzoncie jest już kolejna reforma, nad którą pracuje Komisja Europejska

MAREK GAJDZIŃSKI, partner, szef działu audytu KPMG w Polsce

W ostatnich latach liczba zmian legislacyjnych w zakresie raportowania finansowego była wyjątkowo duża i na razie nic nie wskazuje, aby ta tendencja miała się zmienić. Nowe regulacje nakładają zarówno na spółki, jak i audytorów dodatkowe obowiązki, a ich celem jest dostosowanie do dynamicznie zmieniającego się rynku.

Raportowanie ESEF wprowadziło świat finansów i rachunkowości w nową erę sprawozdawczości finansowej. Bezprecedensowy wymiar formatu ESEF – połączenie w jednym dokumencie warstwy czytelnej dla człowieka z warstwą czytelną dla maszyny – wiąże się z wielkimi możliwościami w zakresie porównywania i analizowania sprawozdań finansowych spółek z różnych rynków, co stanowi istotną wartość dla interesariuszy jednostek i analityków. Aby w pełni ten efekt docenić, trzeba jeszcze poczekać ze względu na zbyt krótką historię ESEF w Polsce. Wprowadzenie standardu ma jeszcze jedną istotną długofalową zaletę – wpływa na wzmacnianie roli zespołów odpowiedzialnych za cyfryzację sprawozdawczości finansowej w spółkach i firmach audytorskich.

Na horyzoncie jest już kolejna reforma, nad którą pracuje Komisja Europejska. Zgodnie z zapowiedziami ma ona objąć nie tylko rynek audytorski, ale także spółki publiczne oraz organy nadzorujące te spółki i audytorów. W tym kontekście istotne jest, aby unijny ustawodawca zapewnił spójność i proporcjonalność wprowadzanych zmian również na poziomie spółek i nadzorców, a nie wyłącznie audytorów.

Wprowadzanie dalszych restrykcji dotyczących tylko firm audytorskich (bez reformowania pozostałych dwóch filarów) będzie skutkowało dysharmonią i utrudnieniami z punktu widzenia całego rynku. Ład korporacyjny i sprawozdawczość finansową należy wzmacniać oczywiście również wewnątrz samej organizacji, w tym kontekście doprecyzowania wymaga zakres zadań i rola poszczególnych organów spółek, ich obowiązki i odpowiedzialność w procesie sprawozdawczym. W zakresie funkcjonowania rad nadzorczych i komitetów audytu zauważamy z kolei potrzebę regulacyjnego zwiększenia faktycznej niezależności ich członków, w szczególności w obszarze realizowanych zadań i zasad finansowania tych działań.

W tak dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości na rynkach finansowych firmy audytorskie poświęcają wiele uwagi na udoskonalanie zarządzania i ulepszanie procedur zapewniających odpowiednią jakość wykonywanych usług. W tym obszarze priorytetem na rok 2022 jest bez wątpienia przyjęcie i wdrożenie na polskim rynku standardów zarządzania jakością. Nowe wymogi mają być stosowane, począwszy od 2023 r.

Ranking audytorów
Biegły rewident i władze firm. Teoria a praktyka
Ranking audytorów
Biegły rewident musi być ostrożny
Ranking audytorów
Od nowych technologii w gospodarce nie ma już odwrotu
Ranking audytorów
PwC dzierży pałeczkę lidera na giełdzie
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Ranking audytorów
Technologie kreują miejsca pracy
Ranking audytorów
PwC utrzymało pozycję lidera w głównym zestawieniu