Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie szacowali, że stopa bezrobocia rejestrowanego utrzymała się w listopadzie na październikowym poziomie. Te oczekiwania były podyktowane m.in. tym, że po raz ostatni w tym okresie stopa bezrobocia wzrosła w 2014 r. W kolejnych latach jej sezonowa zwyżka, związana z ograniczeniem zatrudnienia w sektorach wrażliwych na warunki pogodowe, uwidaczniała się dopiero w grudniu i styczniu.
W ujęciu rok do roku stopa bezrobocia zmalała w listopadzie o 0,6 pkt proc. To wynik minimalnie słabszy niż średnio w poprzednich dziesięciu miesiącach, gdy wskaźnik ten malał o 0,7 pkt proc. Dla porównania, w 2018 r. stopa bezrobocia malała średnio o 1,2 pkt proc. rok do roku. W przyszłym roku, jak powszechnie oczekują ekonomiści, jej zniżki w ogóle ustaną m.in. za sprawą słabnącego popytu na pracę. GS