Cel: 10,55.
miedź
Czas „zawieszenia broni" między USA i Chinami mija 1 marca. Obu prezydentom zależy, by uniknąć realizacji czarnego scenariusza. Dzięki czemu miedź nawet pomimo serii niepokojących danych stabilnie utrzymuje się w okolicach 6100 dolarów za tonę. Cel: 6300 USD/t.
FTSE MIB
Oznaki spowolnienia w strefie euro najsilniej widoczne są we Włoszech, co budzi obawy o realizację bardzo napiętego planu budżetowego. Najprawdopodobniej doprowadzi to do większego konfliktu z KE. Trudno liczyć więc na większe odbicie giełdy. Cel: 18800.
Marcin Sulewski Santander Bank Polska
EUR/SEK
Impuls wzrostowy obserwowany od początku roku jest największy w trwającym od września trendzie spadkowym, co daje nadzieję na odwrócenie tendencji.
ropa WTI
Po stabilizacji poprzedzonej przez odbicie z wielomiesięcznego dołka widać chęć do kontynuacji odbicia.
Stop loss: 49,70 dolara za baryłkę.
DAX
Wygląda na to, że słabe dane z gospodarki zostały już w dużym stopniu wycenione przez rynek, a nieoczekiwane istotne złagodzenie tonu przez Fed powinno dodatkowo sprzyjać giełdom. Stop loss: 10700.
Marek Rogalski DM BOŚ
AUD/USD
Waluty antypodów mogą być bardziej atrakcyjne ze względu na spadające zainteresowanie amerykańskim dolarem, ale przede wszystkim dzięki ewentualnemu ociepleniu klimatu wokół Chin.
ropa WTI
Styczeń był dobrym okresem dla ropy, ale nadal jej cena wydaje się być niska. Kluczowe będzie to, czy utrzymają się dobre nastroje wokół bardziej ryzykownych aktywów, a także oczekiwania dotyczące „kontroli podaży" przez głównych graczy.
FCN40
Chińskie władze zapowiedziały w ostatnich tygodniach nowe pakiety stymulacyjne dla gospodarki, co podbijało wycenę tamtejszych spółek. Temat nie jest jednak zdyskontowany, biorąc pod uwagę szanse na przedłużenie rozejmu z USA.
Przemysław Kwiecień dział analiz XTB
EUR/TRY
Złagodzenie retoryki przez Fed bardzo istotnie pomogło rynkom wschodzącym pod koniec stycznia. Jednak sytuacja liry tureckiej jest inna niż w przypadku pozostałych walut EM. Co więcej, zaczyna znów iskrzyć na linii Ankara–Waszyngton. Cel: 6,38.
kawa
Inaczej niż w przypadku giełd, kawa jest takim rynkiem, gdzie chyba wszystkie złe informacje są już w cenach. Bardzo silne ostatnio umocnienie reala brazylijskiego – naszym zdaniem całkowicie zasłużone – daje podstawy do tego, aby oczekiwać odbicia cen. Cel: 110 centów za funt.
Hang Seng China Enterprises
Styczeń przyniósł potężne odbicie chińskiej giełdy. Obecnie zdyskontowane są wszystkie pozytywne informacje, także te dotyczące przyszłości, zaś rynek wygodnie pomija fakt postępującego spowolnienia gospodarczego. Cel: 10500.
Bartosz Sawicki TMS Brokers
EUR/RUB
Rubel w styczniu był najsilniejszą walutą rynków wschodzących. Skorzystał na government shutdown w USA, odbiciu cen ropy i sezonowo sprzyjającej sytuacji w bilansie płatniczym. Potencjał do kontynuacji odbicia jest jednak znikomy.
kakao
Kurs kakao przez cały styczeń zniżkował (łącznie o ponad 10 proc.). W szerszym horyzoncie rynek jest w trendzie horyzontalnym. Notowania powinny odbić od linii łączącej dołki z czwartego kwartału 2018 roku.
Bovespa
Brazylijski rynek akcji jest na historycznych szczytach. Uważam, że przed nami kolejna fala słabości gospodarek wschodzących. Wysokie wyceny na tle koszyka i zakładana gigantyczna poprawa wyników będą sprzyjać głębokiej korekcie.
Kamil Jaros Admiral Markets
EUR/CAD
Para w dość szybkim tempie osiągnęła okolicę wahań z jesieni. To sugeruje przynajmniej odbicie. W kontekście kilku najbliższych tygodni oczekuję tu uaktywnienia się popytu. Można więc oczekiwać, że na koniec lutego kurs powinien znajdować się powyżej poziomu startowego.
złoto
Złoto weszło w szybki trend wzrostowy i wygląda na to, że dojdzie do ataku na szczyt ubiegłego roku. Z technicznego punktu widzenia przyspieszenie zwyżki po płytkiej korekcie wskazuje na utrzymującą się presję popytu. 1350 dolarów za uncję pozostaje w zasięgu.
DJIA
Styczniowe zachowanie akcji w USA dobrze wróży na przyszłość. Pojawienie się korekty po ostatniej zwyżce nie powinno przynieść większych strat bykom. Kontra popytu po fali jesiennej przeceny jest silna i ma szansę na kontynuację.
Pytania do... Kamila Maliszewskiego
wicedyrektora departamentu rynków nieregulowanych w DM mBanku
Jakie wnioski dla rynków na kolejne miesiące płyną z ostatniego posiedzenia Fedu? Czy spełniło oczekiwania inwestorów?
Główny wniosek można sprowadzić do stwierdzenia, że po raz kolejny w ostatnich latach to Rezerwa Federalna dostosowuje się do rynkowych oczekiwań dotyczących liczby podwyżek stóp, a nie odwrotnie. W tej sytuacji wydaje się, że marcowe wskazania członków FOMC dotyczące przyszłych poziomów stóp procentowych przyniosą zdecydowaną obniżkę ich docelowego poziomu w ramach obecnego cyklu. To oczywiście dobra wiadomość dla rynku akcji, która pozwoliła załagodzić negatywne skutki wojen handlowych i zakończyć udany styczeń na rynkach wyraźnymi zwyżkami. Można założyć, że jeśli inflacja w USA nie zacznie zaskakiwać na plus, a nic na to nie wskazuje, to siła rynku pracy będzie wystarczającym argumentem za stanowiskiem „wait and see", natomiast nie stanie się przyczyną dostosowań polityki monetarnej w USA w dwóch najbliższych kwartałach.
Nie można też zapominać o tym, że spadki na Wall Street mają zdecydowanie większy wpływ na zachowanie gospodarstw domowych w USA, niż ma to miejsce w przypadku europejskich giełd, przez co negatywnie oddziałują na tempo wzrostu gospodarczego. Dodatkowo wyprzedaż pod koniec roku doprowadziła do pogorszenia się warunków finansowania w USA, co w konsekwencji zmusiło Fed do zmiany stanowiska.
Jaki scenariusz odnośnie do stóp procentowych w USA jest dziś najbardziej prawdopodobny na ten rok?
W chwili obecnej rynek nie wycenia żadnego ruchu ze strony Fedu w tym roku. Wydaje się, że tego rodzaju podejście może być zbyt ostrożne i jeżeli uda się zawrzeć porozumienie handlowe USA–Chiny, to najprawdopodobniej w II połowie roku zobaczymy jedną lub dwie podwyżki stóp. Z pewnością można zapomnieć już jednak o prognozach, które pojawiały się pod koniec ubiegłego roku, mówiących nawet o czterech takich krokach w 2019 roku.
Czy w związku z tym na koniec tego roku złoty może być mocniejszy wobec dolara niż dziś?
Wydaje się, że tak, jednak skala ruchu najprawdopodobniej pozostanie niewielka i nie należy liczyć na trwałe zejście poniżej 3,6. Ogólnie rzecz biorąc, cały czas istnieje sporo zagrożeń dotyczących nastrojów na rynku, z Chinami na czele, co może ograniczać popyt na aktywa z naszego regionu. Nie należy raczej liczyć na pozytywny efekt dla rynków wschodzących, wynikający ze wstrzymania podwyżek stóp procentowych w USA, gdyż dla niektórych gospodarek, choć na szczęście nie polskiej, już ich obecne poziomy mogą stanowić problem.
Początek roku był bardzo łaskawy dla rynków. Wielu inwestorów znów przypomniało o tzw. efekcie stycznia. Są szanse na kontynuację zwyżek, czy może była to jedynie korekta spadków z końcówki poprzedniego roku?
Mając w pamięci ubiegłoroczny styczeń, można mieć sporo obaw, jednak sytuacja wygląda teraz trochę inaczej. Mamy na horyzoncie co prawda dwa duże problemy: brexit oraz konflikt handlowy USA–Chiny. Obie kwestie powinny się wyjaśnić w najbliższych tygodniach przynajmniej w pewnym stopniu i od tego będą zależały dalsze losy zwyżek na rynkach akcji. Trzeci element, który powodował obawy inwestorów w 2018 r., czyli szybkie tempo zacieśniania polityki monetarnej w USA, po gołębim zwrocie Fedu, został odłożony na półkę. W tych okolicznościach, jeżeli uda się uniknąć wprowadzania kolejnych ceł pomiędzy USA oraz Chinami, należy zakładać kontynuację zwyżek na Wall Street, gdyż wyniki spółek za IV kwartał absolutnie nie zachęcały do wyprzedaży.