Zarządzający chętniej wchodzą na rynki akcji

Przeciętny udział funduszy akcji w marcu będzie sięgał 47,5 proc., czyli aż o 5,8 pkt proc. więcej niż w lutym. Ta zmiana odbywa się głównie kosztem funduszy dłużnych.

Publikacja: 05.03.2023 21:00

Zarządzający chętniej wchodzą na rynki akcji

Foto: AdobeStock

Luty, w reakcji na kolejne dane makroekonomiczne, przyniósł spore zmiany w nastawieniu inwestorów, szczególnie do obligacji skarbowych. Zarządzający portfelami funduszy, które co miesiąc prezentujemy na łamach „Parkietu”, raczej pozostają przy swoich dotychczasowych strategiach – co nie oznacza, że składy portfeli na marzec się nie zmieniły.

Wyższe stopy znów straszą

Ubiegły miesiąc większość funduszy inwestycyjnych zakończyła pod kreską. Jeśli chodzi o główne krajowe grupy funduszy, najsłabiej wypadły portfele metali szlachetnych, przynosząc przeciętnie 9,4-proc. straty. Kolejne od dołu były akcje azjatyckich, a następnie globalnych rynków wschodzących. Średnie wyniki w tych dwóch grupach były przynajmniej ponad 5 proc. poniżej kreski. Reszta rynku poradziła sobie przeciętnie. W pozostałych grupach zniżki nie przekroczyły 1,6 proc., a w przypadku akcji polskich szerokiego rynku oraz akcji amerykańskich wyniki były nieznacznie poniżej zera.

Warto zauważyć, że na krajowym rynku lepiej poradziły sobie średnie i małe przedsiębiorstwa – średni wynik tego typu funduszy wyniósł 0,8 proc. i była to trzecia grupa w lutym, jeśli chodzi o stopy zwrotu. Numerem dwa okazały się fundusze akcji europejskich rynków rozwiniętych, a najlepsze były tym razem europejskie rynki wschodzące – wynika z danych serwisu analizy.pl.

Przypomnijmy, że w ubiegłym miesiącu średni portfel funduszy „Parkietu” składał się w 54,2 proc. z portfeli obligacji oraz w 41,7 proc. z akcji. Dla tych pierwszych ogółem nie był to udany okres. Głównym tematem były lepsze, niż oczekiwano, dane z amerykańskiej gospodarki oraz gorszy, niż oczekiwano, odczyt inflacji, co przełożyło się na wyraźne przesunięcie w górę oczekiwań co do stóp procentowych za oceanem. Obecnie zakłada się, że szczyt cyklu podwyżek ukształtuje się tam w okolicach 5,5 proc., natomiast w strefie euro stopy mogą dojść do 6 proc. Na tym tle krajowy rynek obligacji wyglądał dość spokojnie, choć także i u nas rentowności rosły.

Czytaj więcej

Mariusz Nowak, BM Pekao: Inwestorzy wierzą, że w Polsce podwyżek stóp już nie będzie

Więcej akcji

Na marzec w niektórych portfelach funduszy, które prezentujemy poniżej, zachodzą całkiem poważne zmiany, w efekcie których dość wyraźnie zwiększa się średni udział akcji.

W porównaniu z lutym udział akcji w portfelach zwiększa się o 5,8 pkt proc., do 47,5 proc. Z kolei udział akcji maleje o 3,3 pkt proc., do 50,8 proc. Mniej w porównaniu z zeszłym miesiącem będzie też funduszy rynku surowców, które teraz będą odpowiadać za zaledwie 1,7 proc. aktywów. Co ciekawe, aż o 2,5 pkt proc. powiększyła się pozycja funduszy akcji polskich.

Wynik w lutym: -2,23 proc. Łączna stopa zwrotu: 3,84 proc.

Jędrzej Janiak, analityk, F-Trust

Parkiet

Lutowa korekta dotknęła wszystkie wrażliwe na dolara klasy aktywów. Rynek jest obecnie w konsternacji po tym, jak dane inflacyjne przestały jednoznacznie spadać. Brak jest obecnie jasnego obrazu sytuacji, ale jakoś trzeba się w tym odnaleźć i zbudować portfel.

Kontynuujemy zatem budowanie pozycji na szeroko rozumianych rynkach wschodzących, gdzie z jednej strony widzimy sygnały o możliwym dołku obecnego spowolnienia, a z drugiej wyceny i premia za ryzyko wyglądają najkorzystniej. Za chwilę zaczniemy wchodzić w okres, w którym chociażby z powodu efektów wysokiej bazy z poprzedniego roku powinniśmy obserwować niższe odczyty inflacji, co powinno dać nieco paliwa zarówno dla rynków obligacji, jak i akcji.

Z pozycji akcyjnych największą wagę kładziemy na rodzimy rynek małych i średnich spółek, które nawet w lutowej korekcie zachowały się pozytywnie, co pozwala mieć nadzieję na kontynuację wzrostów.

W tym miesiącu dokładamy też fundusz oparty o spółki z dalekiej Azji, gdzie liczymy już na faktyczne, a nie tylko słowne, otwarcie się chińskiej gospodarki i pobudzenie aktywności gospodarczej w całym regionie.

Pierwsze pozytywne sygnały widać już w danych eksportowych w Korei Południowej czy wskaźnikach PMI dla regionu. paan

Wynik w lutym: -1,03 proc. Łączna stopa zwrotu: 7,24 proc.

Mariusz Nowak, doradca inwestycyjny, BM Pekao

Parkiet

Po kilku dobrych dla akcji tygodniach końcówka lutego przyniosła spadki. Inwestorzy coraz bardziej obawiają się, że Fed zintensyfikuje skalę podwyżek stóp procentowych, co z kolei mogą sugerować ostatnie odczyty dynamiki cen w USA. Dotychczas zakładano, że hamująca w drugiej połowie ub.r. inflacja zachęci Rezerwę Federalną do rychłego definitywnego zakończenia restrykcyjnej polityki monetarnej i tym samym rynki akcji dostaną paliwo do wzrostów. Tak się jednak nie dzieje, co z kolei skłania nas do utrzymania na marzec neutralnej oceny dla rynków akcji. Z drugiej jednak strony uważamy, że w obecnych warunkach mało prawdopodobny jest scenariusz powrotu do długotrwałych i głębokich spadków w tej klasie aktywów. Wśród rynków akcji preferujemy USA. Akcje z tego kraju mają naszym zdaniem relatywnie lepsze perspektywy niż ich odpowiedniki z Europy Zachodniej czy z emerging markets. Dotyczy to również naszej rodzimej GPW. Wciąż pozytywnie zapatrujemy się na dług. Z jednej bowiem strony cykle zaciskania monetarnego jeszcze się nie skończyły, ale z drugiej wydają się już dosyć blisko finiszu. W obrębie dłużnej klasy aktywów najciekawsze wydają się papiery skarbowe klasy inwestycyjnej. Nie dotyczy to jednak tych pochodzących z EM, a także emitowanych przez podmioty wysokiego ryzyka (obligacje korporacyjne).paan

Wynik w lutym: -1,91 proc. Łączna stopa zwrotu: 2,86 proc.

Grzegorz Pułkotycki, dyrektor inwestycyjny, Starfunds

Parkiet

Skład portfela na marzec pozostawiam bez zmian. Jego stosunkowo defensywna struktura jest wyrazem dużej niepewności co do trajektorii globalnego wzrostu gospodarczego w najbliższych miesiącach. Mimo że ostatnie tygodnie zdają się przeczyć tezie, że największa gospodarka świata zmierza ku nieuchronnej recesji. Wciąż mocne dane z rynku pracy, pozytywna niespodzianka w styczniowych danych o sprzedaży detalicznej czy będące światełkiem w tunelu dane z rynku nieruchomości nie pozwalają przejść nad nimi obojętnie i nie rozważać przynajmniej krótkoterminowo alternatywnych scenariuszy. Z drugiej strony na polu walki z inflacją najłatwiejsze już było. Najbliższe miesiące pokażą, czy gospodarka jest na tyle silna, że dotychczasowe zacieśnienie monetarne okaże się niewystarczające i konieczne będzie dalsze zaostrzanie warunków monetarnych, czy jednak wcześniej obserwowane spowolnienie aktywności ekonomicznej i presja na marże przedsiębiorstw przełoży się ostatecznie na pogorszenie sytuacji na rynku pracy, spadek konsumpcji i typową recesję.

Ostatni przypływ rynkowego optymizmu przełożył się wzrost mnożników wyceny, które w obliczu ponownie rosnących ostatnio rentowności obligacji nie zostawiają fundamentalnej przestrzeni do wzrostu. A prognozowane zyski, na razie powoli, choć konsekwentnie, się obniżają.paan

Wynik w lutym: -1,67 proc. Łączna stopa zwrotu: 18,09 proc.

Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego, DI Xelion

Parkiet

Luty finalnie okazał się miesiącem, w którym rynki akcji znalazły się pod lekką presją za sprawą ponownego wzrostu obaw o dynamikę wzrostu cen i związanych z nimi rewizji w oczekiwaniach analityków i inwestorów dotyczących dalszej ścieżki stóp procentowych w głównych, globalnych gospodarkach, a w szczególności w Stanach Zjednoczonych.

Uważamy, że spadki cen (wzrost rentowności) na rynku długu są nawet nadmierne, czemu dajemy wyraz poprzez zwiększenie ryzyka stopy procentowej w dłużnej części portfela.

Bardzo zdecydowanie stawiamy na technologię, która zdołała w lutym bronić się nawet w otoczeniu rosnących rentowności obligacji skarbowych. Uzupełnieniem części akcyjnej są spółki azjatyckie, które mają za sobą poważną korektę notowań.

Utrzymujemy też minimalną ekspozycję na akcje krajowych przedsiębiorstw.

Uważamy, że marzec może okazać się lepszym miesiącem niż luty, przede wszystkim za sprawą lekkiego oddechu, który może przynieść marcowe posiedzenie Fedu.

Naszym zdaniem jego efektem będzie konstatacja, że ostatnie dane ze Stanów Zjednoczonych w mniejszym stopniu wpłynęły na plany komitetu, niż zdyskontował to rynek.paan

Wynik w lutym: -1,5 proc. Łączna stopa zwrotu: 7,4 proc.

Rafał Komar, doradca inwestycyjny, Citi Handlowy

Parkiet

Luty przyniósł korektę notowań zarówno na rynkach akcji, jak i obligacji. Postanowiliśmy nie zmieniać naszego dotychczasowego portfela na marzec po ubiegłomiesięcznych przesunięciach z rynku instrumentów udziałowych do instrumentów dłużnych.

Trafnym strategicznie posunięciem było dokonanie obniżenia relatywnej alokacji akcji USA na rzecz papierów dłużnych polskich skarbowych. Pozwoliło nam to zmniejszyć ryzyko całkowite i zmienność portfela, co chcemy podtrzymać w kolejnym miesiącu ze względu na wzrost niepewności rynkowej z powodu podwyższonych odczytów inflacyjnych.

Aktualna struktura portfela wynika z naszego przeważenia obligacji względem akcji. Naszym zdaniem rynek długu w marcu powinien dać lepsze stopy zwrotu od rynku instrumentów udziałowych. Pogarszająca się sytuacja gospodarcza, wraz z utrzymującą się restrykcyjną polityką pieniężną największych banków centralnych zwiększających gotowość do dalszych podwyżek stóp procentowych, zwiększa potencjalną atrakcyjność segmentu dłużnego płacącego coraz wyższe odsetki, a wywiera presję na wyniki i tym samym wycenę spółek.

Szansa na potencjalne obniżki stóp procentowych opóźniły się w czasie, co skłania do bardziej defensywnego inwestowania w najbliższym czasie.paan

Wynik w lutym: -0,88 proc. Łączna stopa zwrotu: 8,35 proc.

Biuro Doradztwa Inwestycyjnego, Santander BM

Parkiet

Po bardzo dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy oraz po wzroście oczekiwań inflacyjnych powiązanych ze wzrostem oczekiwań co do skali zacieśniania monetarnego przez FOMC, rynki kontynuują dość płaską korektę wcześniejszych wzrostów wycen. Po silnych wzrostach, sięgających nierzadko 30 proc. od październikowego dołka notowań, korekta pozostaje w pełni naturalnym zjawiskiem i nie zmienia naszego umiarkowanie pozytywnego nastawienia do rynków. Za atrakcyjnie wyceniane uważamy obecnie w szczególności akcje polskie, gdzie prognozowany wskaźnik C/Z dla szerokiego rynku jest poniżej 8 oraz wypłacające dywidendę spółki wartościowe. Dodatkowo w przypadku rynku polskiego widzimy potencjał do zaskoczeń w górę, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy w tym roku, co w połączeniu z poprawą nastawienia do rynków wschodzących powinno nadal wspierać krajowe wyceny. W konsekwencji podtrzymujemy strategię stopniowego budowania portfela akcji i kolejny raz decydujemy się na zwiększenie alokacji w fundusze akcji, zastępując Allianz Polskich Obligacji Skarbowych funduszem Santander Prestiż Akcji Polskich.paan

ZASTRZEŻENIE. Przedstawione w powyższym tekście informacje, opinie i prognozy nie stanowią rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu przepisów prawa, w tym Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z 16 kwietnia 2014 r. Tekst nie stanowi zachęty do inwestowania, a redakcja „Parkietu” nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte przez czytelników.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty