– Crowdfunding to nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim społeczność, która wierzy w projekt i to komunikuje! To armia ludzi, którzy wygrają każdą batalię – pisał jakiś czas temu na swoim blogu Janusz Palikot.
Emitując akcje Tenczyńskiej Okovity na platformie Crowdway, znany biznesmen zamienił te słowa w czyn. W 36 dni zachęcił do inwestycji 1339 inwestorów, którzy łącznie wpłacili 4,2 mln zł.
W piątkowym Parkiet TV porozmawiamy o sukcesie tej zbiórki. Okazuje się bowiem, że nie do końca chodziło tutaj o pieniądze, a bardziej o społeczność. W opinii naszego rozmówcy to właśnie ludzie, którzy mają emocjonalny stosunek do danego produktu, są jego najlepszymi ambasadorami. To myślenie dalece odmienne od tego, które znamy z tradycyjnych IPO. Rzadko się bowiem zdarza na GPW czy NewConnect, by inwestorzy otrzymali za swoją inwestycję coś więcej niż akcje i obietnicę niepewnej dywidendy.
Rzadko się zdarza, by akcjonariusz był nazywany ambasadorem...
W przypadku Tenczyńskiej Okovity jest inaczej. Jak? O tym w piątkowym programie.