Geotrans działa na rynku ochrony środowiska i zajmuje się zagospodarowaniem odpadów poprocesowych. Na czym dokładnie zarabiacie?
Geotrans specjalizuje się w zagospodarowaniu odpadów pochodzących z procesu oczyszczania ścieków. Naszymi głównymi klientami są spółki wodno-kanalizacyjne, oczyszczalnie ścieków. Bez działalności, którą prowadzi Geotrans, koszty związane z wodą czy odprowadzaniem ścieków dla gospodarstw domowych byłyby znacząco wyższe. Zajmujemy się również zagospodarowaniem innych odpadów, takich jak kompost nienormowany, czy ubocznymi produktami spalania. Te trzy segmenty są filarami naszego biznesu.
Czy kontrakty pozyskujecie głównie w przetargach?
Ponad 90 proc. przychodów generujemy z przetargów publicznych. Można powiedzieć, że cały nasz biznes oparty jest na generowaniu przychodów od podmiotów publicznych, gdzie głównym kryterium jest cena, oczywiście po spełnieniu wszystkich warunków uczestnictwa w przetargu, które są bardzo restrykcyjne, w szczególności po ostatnich zmianach prawa związanych z gospodarką odpadami. Widzimy, że wiele firm, które jakiś czas temu były dla nas konkurencją, teraz wygasza swoją działalność.
Pandemia niekorzystnie odbiła się na wielu branżach, jednak w waszym przypadku nie zadziałało to negatywnie. Szacunkowe wyniki za II kwartał są rekordowe. Z czego to wynika?