Francuska limuzyna dla ubogich

Panhard to marka znana dziś wyłącznie pasjonatom motoryzacji. Przed laty była jednak jedną z najważniejszych we Francji, a sławę zawdzięczała m.in. sukcesom w wyścigach samochodowych.

Aktualizacja: 11.02.2017 10:59 Publikacja: 15.10.2013 06:36

Panhard Dyna z 1959 roku to nietypowa, małolitrażowa limuzyna.

Panhard Dyna z 1959 roku to nietypowa, małolitrażowa limuzyna.

Foto: Archiwum

Przeczesując Internet w poszukiwaniu ciekawych aut zabytkowych, trafiłem na oryginalny pojazd – Panharda Dyna Z z 1959 r. Mój Boże, pomyślałem, gdzie ktoś wygrzebał ten niespotykany już niemal pojazd?! Nie jest to ekskluzywny wóz, nie ma stylu i klasy najsłynniejszego modelu tej marki, czyli Panharda Dynamic, ale czy mogę sobie odmówić przyjemności przedstawienia go Państwu? W życiu!

By przybliżyć dzieje firmy, trzeba się cofnąć aż do XIX wieku. Wszystko zaczęło się w 1887 r., gdy René Panhard i Emile Levassor założyli przedsiębiorstwo Panhard et Levassor. Zafascynowani raczkującym dopiero automobilizmem, nawiązali współpracę z Daimlerem i już w 1890 r. wyprodukowali na licencji tego ostatniego swój pierwszy samochód.

Współpraca z Daimlerem trwała, ale założyciele firmy mieli dużo własnych, bardzo cenionych pomysłów i ich rozwiązania konstrukcyjne zdobywały uznanie branży. Wiele z nich było zresztą stosowanych przez innych producentów, m.in. pedał sprzęgła, łańcuchowa skrzynia biegów czy umieszczona z przodu chłodnica. Pierwszy całkowicie własny samochód powstał już w 1891 r. System Panhard był wyposażony w cztery koła i miał silnik z przodu, napędzający tylne koła. Zastosowana tu przekładnia pozostała standardem aż do modyfikacji wprowadzonej przez Cadillaca w 1928 r.

Od 1895 r. rozpoczęły się sukcesy sportowe. W tym to roku Panhard wygrał pierwsze Grand Prix na trasie Paryż-Bordeaux. Potem auta tej marki tryumfowały w Grand Prix jeszcze 21 razy!

Najsłynniejszym samochodem tej firmy była limuzyna Dynamic z 1936 r. Rozwój marki przerwała wojna, ale produkcja na potrzeby wojska pozwoliła jej przetrwać. Po jej zakończeniu z nazwy zniknął drugi człon – Levassor. Do końca lat 50. XX wieku Panhard był jedną z najważniejszych we francuskim przemyśle. Potem firmę wykupił Citroen, a od 2005 r. jej właścicielem jest spółka Auverland, produkująca samochody opancerzone dla francuskiej armii.

Wróćmy jednak do przeszłości. Po wojnie podaż na limuzyny spadła i Panhard zamiast aut luksusowych skupił się na produkcji samochodów małolitrażowych. Pod okiem J.A. Gregoire'a powstał model Panhard Dyna. Napędzany był malutkim silnikiem o pojemności 750 cm3 i mocy 31 KM. Od wielu innych, popularnych aut małolitrażowych, Dynę wyróżniało jednak nadwozie, o linii typowej raczej dla limuzyn. Auto liczy 3820 mm długości i 2120 mm rozstawu osi. Ma czworo drzwi i pokaźny bagażnik.

W Polsce, jak już wspomniałem, znalazłem tylko jeden taki wóz, z 1959 r. Nadwozie i silnik są po remoncie, auto jest ubezpieczone i zarejestrowane. Możemy stać się jego właścicielami za jedyne 16 000 zł i cieszyć się z posiadania samochodu zupełnie wyjątkowego, który zwróci uwagę każdego. A jeśli będziemy o Dynę dbać, niewątpliwie jego wartość będzie z roku na rok rosła.

[email protected]

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy