Zyski spółek z WIG20 najmniejsze od lat

Analizujemy wyniki finansowe za 2015 rok. Spółki z głównego indeksu zarobiły zaledwie 9 mld zł przy kapitalizacji przekraczającej obecnie 300 mld zł. Ale są też dużo lepsze wieści.

Publikacja: 01.04.2016 17:00

Zyski spółek z WIG20 najmniejsze od lat

Foto: Bloomberg

Sezon publikacji rocznych/kwartalnych wyników finansowych spółek w zasadzie za nami. Najczęściej wyniki komentuje się przez pryzmat tego, czy sprostały oczekiwaniom analityków – takie podejście ma jednak charakter krótkoterminowy i nie mówi wiele na temat długofalowych tendencji rozgrywających się na przestrzeni kwartałów. Postarajmy się zatem o szersze spojrzenie na najnowsze rezultaty firm. W dzisiejszej analizie skupimy się wyłącznie na spółkach z WIG20 (na szerszą reprezentację przyjdzie jeszcze czas).

Skromna rentowność

Zsumowanie rezultatów 20 najważniejszych firm na GPW prowadzi do zadziwiających obserwacji. Ich łączny zysk netto (w przypadku sprawozdań skonsolidowanych przyjęliśmy zysk przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej) wyniósł zaledwie 9 mld zł w całym ubiegłym roku. W zestawieniu z przychodami czy też kapitałami własnymi (wartością księgową) daje to bardzo skromne poziomy rentowności (2,6 proc. względem przychodów i 3,1 proc. względem kapitałów). Warto przy tym odnotować, że aż pięć blue chips (Enea, KGHM, Lotos, PGE, Tauron) odnotowało straty netto – to sporo jak na indeks, który ma uchodzić za prestiżową reprezentację GPW.

Jak do tego doszło? Na jednym z wykresów prezentujemy historyczną ścieżkę, po której „kroczyły" wyniki spółek.

Jak widać, erozja zysków i rentowności to nie jest jednorazowa „wpadka", lecz długotrwały proces obejmujący już co najmniej cztery lata. Głębsza analiza pozwala „wyłowić" głównych „sprawców" tej tendencji. W najbardziej spektakularny sposób pogorszyły się oczywiście wyniki KGHM. Miedziowy potentat jeszcze w 2011 roku zarobił przeszło 11 mld zł (!), a potem było już tylko coraz gorzej – ubiegły rok zamknął skonsolidowaną stratą na poziomie 5 mld zł. Przyczyna jest oczywista – KGHM to ten składnik WIG20, który daje ogromną ekspozycję na wahania cen na rynkach surowcowych.

KGHM to jednak nie wszystko. Na przestrzeni lat bardzo pogorszyły się też wyniki Orange (czy ktoś pamięta jeszcze, że telekom pokazywał 2 mld zł netto zysku?). Stosunkowo łagodną, ale jednak systematyczną erozję zysków notują też dwa największe banki: PKO BP i Pekao. Jeśli do tego dołożyć spółki energetyczne, które dokonały ogromnych odpisów oraz całą masę firm, które przez lata nie zanotowały żadnego postępu w wynikach, to mamy taki, a nie inny obraz całego WIG20.

Lepsze przepływy

Nie wszystko wygląda jednak tak słabo. Pamiętajmy, że księgowe zyski: (a) niekoniecznie pokrywają się ze strumieniami gotówki faktycznie generowanymi przez firmy – na skutek np. rozmaitych niepieniężnych pozycji typu amortyzacja/odpisy wartości; (b) w przypadku spółek takich jak KGHM podlegają cyklom na przestrzeni lat.

Jeśli zamiast na rachunek zysków i strat popatrzymy na przepływy pieniężne, to okaże się, że firmy z WIG20 wygenerowały w ubiegłym roku 61,6 mld zł gotówki z działalności operacyjnej, co jak widać, jest kwotą nieporównywalnie wyższą od księgowych zysków. Nawet wspomniany KGHM mimo 5 mld zł straty wygenerował ponad 4 mld zł gotówki – na tę ogromną różnicę złożyły się rozmaite odpisy z tytułu utraty wartości oraz amortyzacja.

Zgodnie z teorią finansów do wyceny przedsiębiorstw stosuje się odpowiednio przetworzone przepływy pieniężne (po skorygowaniu m.in. o przewidywane wydatki inwestycyjne), więc wszystko wskazuje na to, że spółki z WIG20 są warte więcej niż gdyby za podstawę wyceny brać bardzo skromne obecnie i podlegające mocnym wahaniom księgowe zyski.

Skoro już mowa o wycenie, to warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Z reguły dużo bardziej stabilnym parametrem finansowym niż wyniki netto jest wartość księgowa (czyli kapitały własne) – nie inaczej jest i w tym przypadku.

Księgowo bez rewelacji

Powolny, niejednostajny wzrost – tak można by w skrócie określić to, co dzieje się w ostatnich latach z wartością księgową blue chips. Rewelacji nie ma, ale warto zauważyć, co jednocześnie stało się z notowaniami spółek, które przekładają się wprost na wartość rynkową ich akcji. Na kolejnym wykresie pokazujemy, że w II połowie ub.r. wartość rynkowa (kapitalizacja) radykalnie się zmniejszyła, bardzo się zbliżając do wartości księgowej, co świadczyło o niskich wycenach akcji (na co zresztą zwracaliśmy wielokrotnie uwagę). W kończącym się I kwartale rozpoczął się proces odwrotny. „Premia" między wartością rynkową a księgową pozostaje jednak stosunkowo niewielka. fot. 123rf

W 2015 roku spółki z WIG20 (wg obecnego składu):

- zarobiły na czysto 9,0 mld zł

- miały 346,6 mld zł przychodów

- wygenerowały 61,6 mld zł gotówki z działalności operacyjnej

- wypłaciły 13,1 mld zł dywidend

- miały na koniec roku wartość księgową na poziomie 290,8 mld zł

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie