Pięć lat relatywnej słabości WIG to tylko część prawdy

Analizujemy długoterminowe relacje między polskim i amerykańskim rynkiem akcji. Przez ponad pięć lat WIG odpokutowywał wcześniejsze zbyt wybujałe stopy zwrotu. Nie oznacza to jednak, że z tego powodu należy go skreślić z listy kandydatów do portfela.

Publikacja: 17.04.2016 11:37

Zmiany indeksów (koniec 1994 r. = 100; skala logarytmiczna)

Zmiany indeksów (koniec 1994 r. = 100; skala logarytmiczna)

Foto: GG Parkiet

Naszą analizę zacznijmy od powszechnie znanego faktu: od około pięciu lat polskie akcje przynoszą relatywnie słabe stopy zwrotu, szczególnie w porównaniu z najważniejszym rynkiem świata – amerykańskim. Powszechne dostrzeżenie tego faktu wywołało zrozumiałą falę napływu kapitałów do funduszy rynków rozwiniętych. Liczby jednoznacznie potwierdzają tę obserwację. Od końca 2010 roku do końca marca WIG urósł o... 3 proc., podczas gdy amerykański S&P500 dał zarobić 83 proc. (wliczając dywidendy). Polskie akcje bez wątpienia mają za sobą stracone pół dekady.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"