A może jednak ostrożna, stopniowa akumulacja?

Przed prawie rokiem mocno rozbudzone nadzieje rynkowe spotkały się z wielkim rozczarowaniem. Ostatnio nadzieje znów rosną, jednak nie można jeszcze mówić o niebezpiecznej euforii – wynika z naszej analizy.

Publikacja: 24.04.2016 16:38

A może jednak ostrożna, stopniowa akumulacja?

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek

Cofnijmy się pamięcią mniej więcej o rok. Jest początek maja 2015 roku. WIG przekracza pułap 57 tys. pkt. Na rynku panuje coraz większy optymizm i wiara w to, że indeks powinien bez większych problemów osiągnąć w ciągu kilku miesięcy granicę 60 tys. pkt, powyżej której po raz ostatni przebywał jeszcze na jesieni 2007 roku.

Jak pamiętamy, rzeczywistość okazała się bolesnym rozczarowaniem. Pogorszenie koniunktury na rynkach światowych (zwłaszcza na rynkach wschodzących z Chinami na czele) w połączeniu z eksplozją obaw przed nieprzewidywalną zmianą polityki gospodarczej po wyborach prezydenckich i parlamentarnych zepchnęły WIG ze szczytów hossy.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy