WIG sobie, PKB sobie? Ostatnio tak, ale na dłuższą metę – nie

Od trzech lat WIG pozostaje daleko w tyle za zmianami polskiego PKB. Takie okresy słabości już się zdarzały, potem jednak rynek akcji nadrabiał zaległości.

Publikacja: 18.06.2016 11:35

WIG sobie, PKB sobie? Ostatnio tak, ale na dłuższą metę – nie

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek

Obserwacja rynków finansowych prowadzi do ogólnej konkluzji, że niemal nieustannie pojawiają się tematy zajmujące uwagę uczestników tych rynków. Teraz mamy strach przed Brexitem, rok temu emocjonowaliśmy się Grexitem. W tle toczy się nieustanna dyskusja na temat podwyżek stóp procentowych w USA itp.

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że trendy na rynkach to nic innego, jak tylko pasmo chaotycznych reakcji na takie nieprzewidywalne zdarzenia. W krótkim horyzoncie czasowym pewnie tak, ale czy równie chaotyczne jest zachowanie cen akcji w perspektywie lat?

Postanowiliśmy sprawdzić, czy w dłuższej perspektywie kursy akcji na GPW w jakikolwiek sposób podążają za tym, co się dzieje w tzw. sferze realnej, czyli w gospodarce.

Porównanie kapitalizacji z PKB

Wbrew pozorom zadanie takie już na wstępie natrafia na trudności techniczne. Jeśli chodzi o gospodarkę, to sprawa jest prosta – za miernik jej wielkości można oczywiście przyjąć PKB. Ale co z miernikiem rynku akcji? W pierwszej chwili na myśl przychodzi kapitalizacja giełdowa, czyli wartość rynkowa wszystkich notowanych spółek. Przecież np. w USA często mówi się o wskaźniku kapitalizacja/PKB (obecnie jest on dość wysoko, co zdaniem części analityków świadczy o przewartościowaniu akcji).

Na naszym rodzimym podwórku pomysł ten szybko przechodzi negatywną weryfikację w konfrontacji z liczbami. Na przestrzeni 20 lat kapitalizacja spółek krajowych urosła z około 11 mln zł do ponad 500 mln zł (na koniec 2015 r.). Udział kapitalizacji w PKB podniósł się w efekcie z 3 proc. do prawie 29 proc. W ogromnym jednak stopniu ten wzrost to po prostu efekt debiutów kolejnych firm. Porównywanie kapitalizacji z PKB może więc coś powiedzieć na temat rozwoju rynku, ale niekoniecznie na temat tego, jak zachowują się kursy akcji w porównaniu z gospodarką.

WIG lepiej się sprawdza

Znaleźliśmy jednak alternatywny sposób. Zamiast kapitalizacji przyjęliśmy do porównania flagowy indeks WIG. Oczywiście proste zestawienie wartości WIG z wielkością PKB jest dość kontrowersyjne (podejmujemy taką próbę w ramce), ale można też porównać relatywne zmiany procentowe.

Tu wypada wspomnieć o jeszcze jednym niuansie. Standardowo zmiany PKB podawane są jako realne (po odjęciu inflacji) – takie podejście nie ma na potrzeby naszej analizy sensu, bo oznaczałoby porównywanie gruszek z jabłkami (zmiany WIG nie są przecież korygowane o inflację). Na szczęście GUS podaje też dane dotyczące wielkości nominalnego PKB – to je wykorzystamy.

Za punkt startu przyjęliśmy koniec roku 1995 (już po załamaniu dziewiczej hossy na GPW, która ze względu na swe rozmiary całkowicie zaburzyłaby obliczenia). Jeśli przyjąć, że zarówno PKB, jak i WIG startowały wówczas ze wspólnego poziomu 100 pkt, to do końca 2015 roku nominalny PKB urósł do około 519 pkt. A WIG? Urósł do 612 pkt (teraz jest niżej – w okolicy 590 pkt). Nasz wykres pokazuje, że na przestrzeni tych lat WIG mimo wszystko jednak podążał za polską gospodarką.

Największy problem z inwestycyjnego punktu widzenia polega na tym, że o ile PKB rośnie w miarę jednostajnie (ostatnio wolniej – ale jednak nieustannie bije rekordy), to tego samego nie da się powiedzieć o WIG. Zdarzały się okresy, gdy pod wpływem euforii indeks rósł zbyt szybko, by potem odpokutować boleśnie za grzechy. Najbardziej spektakularnym przykładem była gorączka spekulacyjna z lat 2005–2007, gdy pod wpływem szeregu czynników WIG został wywindowany na poziomy nie do utrzymania względem gospodarki, z których potem z wielkim hukiem runął.

Nasz indeks powinien rosnąć jak nominalny PKB

Ta analiza może służyć do dwóch celów. Po pierwsze, pokazuje, jakie powinny być racjonalne oczekiwania odnośnie do stóp zwrotu z akcji na przestrzeni wielu lat. Z naszego porównania wynika, że na dłuższą metę WIG powinien rosnąć w takim tempie jak nominalny PKB. W ostatnich pięciu latach powiększał się on o około 4 proc. rocznie. Być może te ostatnie lata to okres przejściowej cyklicznej słabości (widocznej ogólnie na świecie), więc warto też wspomnieć, że na przestrzeni dziesięciu lat wzrost ten wyniósł około 6 proc. rocznie. Najwyraźniej stóp zwrotu tego rzędu należy się spodziewać na dłuższą metę (chyba że polska gospodarka weszłaby w okres wieloletniego boomu albo – odpukać – w długofalową stagnację). Rewelacji nie ma, ale przynajmniej powinna tu być wyraźna premia względem bezpiecznych instrumentów dłużnych.

A drugi cel? Nasza analiza pokazuje jednoznacznie, że historycznie inwestowanie na rynku akcji stawało się niebezpieczne (groziło kilkudziesięcioprocentowymi stratami), gdy tempo zwyżki WIG w okresie co najmniej kilku lat było zupełnie oderwane od tempa wzrostu PKB. Obecnie mamy jednak do czynienia z zupełnie odmienną sytuacją. W ubiegłym roku zmiana WIG była o prawie 14 pkt proc. gorsza od zmiany nominalnego PKB. Indeks pozostaje w tyle za gospodarką także w okresie ostatnich trzech lat (-12 pkt proc.), pięciu (-26 pkt proc.), a nawet dziesięciu (-51 pkt proc.).

Kontrowersyjny wskaźnik

Porównywanie wartości WIG wprost z wartościami PKB jest bez wątpienia kontrowersyjne, ale okazuje się, że wykres takiego niestandardowego wskaźnika wygląda w praktyce niemal tak samo jak wykres omawianego przez nas wielokrotnie wskaźnika cena/wartość księgowa. Oba wskaźniki są obecnie relatywnie nisko, podczas gdy np. w trakcie bańki w 2007 r. oba były skrajnie wysoko. To sugeruje, że na dłuższą metę istnieje wyraźny związek między gospodarką a fundamentami spółek.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie