Warszawskie Centrum Numizmatyczne (www.wcn.pl) wprowadza na rynek nowy asortyment. Na aukcji 26 listopada bodaj po raz pierwszy pojawią się w handlu bony towarowe z okresu PRL, emitowane przez Polskie Biuro Podróży Orbis.
Na 2 tys. zł wyceniono wydrukowane wzory bonów o nominałach 20, 50 i 100 zł. Według takich wzorów urzędniczki w szerokim świecie oceniały autentyczność bonów wymienianych przez turystów. Kto by pomyślał, że taki świstek kosztuje 2 tys. zł!
Bony Orbisu to kolejne obok np. bonów dewizowych Banku Pekao niepozorne druki, które mają wartość finansową. Laik najczęściej nie zdaje sobie z tego sprawy. W „Parkiecie" konsekwentnie podaję przykłady takich przysłowiowych świstków, które mogą być lekceważone, niszczone przez nieświadomych właścicieli.
Rekordowo sprzedawane są na rynku wszelkiego rodzaju pieniądze zastępcze. Dzięki wysokiemu popytowi wyszły na rynek nieznane wcześniej pieniądze zastępcze emitowane w PRL przez wielkie szpitale psychiatryczne dla pacjentów.
Zarobi ten, kto pierwszy spostrzeże nowy asortyment. W latach 90. czujni kolekcjonerzy po kilka złotych kupowali na jarmarkach staroci np. medaliki identyfikacyjne urzędowo wybijane dla psów na przełomie XIX i XX wieku. W Polsce w każdym zaborze były inne. Dziś te same medaliki sprzedają się za bajkowe ceny.