Ubywa placówek, banki stawiają na internet. Klienci też?

Tylko w ciągu ostatniego roku sieć placówek i filii zmniejszyła się o 650 punktów. Banki uznały, że klienci wolą korzystać z bankowości online.

Publikacja: 14.09.2017 06:00

Ubywa placówek, banki stawiają na internet. Klienci też?

Foto: Fotolia

Obecnie sieć oddziałów obejmuje 14 663 placówki, z czego oddziały własne banków to blisko 7300. Pozostałe placówki to głównie przedstawicielstwa i filie. Coraz więcej usług bankowych przenosi się do sieci. Kredyty online, błyskawiczne przelewy internetowe, zakupy w e-sklepach z aplikacją bankową, płatność BLIK-iem, transakcje bezgotówkowe, możliwość zakładania lokat – to oszczędność czasu i wygoda. Już niewiele spraw wymaga wizyty w oddziale. Tradycyjną bankowość preferują osoby starsze, zwłaszcza emeryci.

Starsi wolą tradycję

– Nieco młodsze pokolenie, jeszcze nie emeryckie, ale o emeryturze myślące, otwiera się już nieśmiało na zdalne konsultacje usług finansowych (telebanking) i bankowość internetową, ale bardziej przy bieżących, drobnych transakcjach finansowych. Poważne decyzje finansowe, jak kredyt hipoteczny, ubezpieczenia, czy konsolidację zobowiązań wolą mimo wszystko załatwiać bezpośrednio. Z pewnością można jednak zauważyć przesuwanie się tej granicy wiekowej. Widzimy to wyraźnie w naszych analizach – mówi Paweł Weber, współzałożyciel platformy kredytowej Akredo.pl.

GG Parkiet

Choć tradycyjne placówki bankowe raczej nie znikną zupełnie z rynku, to ograniczenie ich liczby może spowodować zwrot zainteresowania dotychczasowych sceptyków bardziej w kierunku usług finansowych online.

Według prognoz analityków firmy McKinsey fizyczne placówki bankowe nadal będą zasadne, choćby z uwagi na wciąż liczną starszą generację, preferującą tradycyjną formę bankowości. Szczególnie przy produktach bankowych wyższego ryzyka. Eksperci McKinsey przewidują jednak, że już w 2019 roku od 15 do 30 proc. kredytów hipotecznych będzie sprzedawana online. Prognozują też, że kanały elektroniczne będą odpowiadały za około 80 proc. sprzedaży kart kredytowych.

Potrzebne zachęty

Banki nie powinny się jednak zachłystywać zachowaniami klientów, bo z korzystaniem z bankowości elektronicznej, a zwłaszcza mobilnej, nie jest tak dobrze. Cóż z tego, że umowy o korzystanie z bankowości internetowej miało na koniec I kwartału br. 33,5 mln klientów banków, skoro aktywnych (czyli takich, którzy logują się przynajmniej raz w miesiącu) było jedynie 15,6 mln. Oczywiście, trzeba brać pod uwagę, że umowy takie mają również posiadacze kredytów, a wciąż duża liczba Polaków ma więcej niż jedno konto i to te pomocnicze są rzadziej wykorzystywane.

– Trudno mówić o wzroście zainteresowania zdalnym dostępem wśród klientów dotychczasowych. Warto zauważyć, że współczynnik aktywności wynosi obecnie 46,6 proc. i w stosunku do poprzedniego kwartału wzrósł tylko nieznacznie. W dalszym ciągu mamy zatem do czynienia z bardzo dużym, niewykorzystanym potencjałem bankowości internetowej – ocenił I kwartał tego roku Włodzimierz Kiciński, wiceprezes ZBP.

Gorzej jest w przypadku bankowości mobilnej. Tu klientów jest ponad 8 mln. Ale 54 proc. Polaków ankietowanych przez NBP z tej usługi korzystać nie chce. Czyli wciąż wielu trzeba przekonać. Czym? Na pewno nie automatycznym włączaniem do umowy o otwarcie konta osobistego bankowości mobilnej. Już prędzej bonusami za jej uruchomienie – tak jak np. miesięczna lokata LOGujesz LOKujesz, oprocentowana w wysokości 3,5 proc., a dostępna w aplikacji mobilnej w ciągu siedmiu dni od jej aktywacji.

Kiedyś zachętą było oprocentowanie mobilnych lokat. Banki zachęcały do aktywnego korzystania z aplikacji, oferując tylko dla mobilnych lokaty z odsetkami znacznie przekraczającymi standardową ofertę. Od pewnego czasu jednak jakby odpuściły. Oferty nie zmieniają się już od kilku miesięcy, na dodatek nie są na tyle atrakcyjne, żeby zachęcić do otwierania konta. Najlepsza jest wspomniana oferta Eurobanku, na podium jest jeszcze dwumiesięczna lokata w Getin Banku, oprocentowana na 3 proc., oraz czteromiesięczna w BZ WBK – 2,5 proc. I ta ostatnia, jako jedyna, ma limit w wysokości 20 tys. zł. Pozostałe można zakładać tylko do 10 tys. zł – jeden klient jedną lokatę i to tylko raz. Tylko w Banku Millennium (trzy miesiące, 2,25 lub 2,5 proc.) można założyć kolejną.

Oszczędzanie
Przestępcy poszukują w sieci „mułów finansowych”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Oszczędzanie
RPP nieco zawiodła kredytobiorców, dała jeszcze szanse deponentom
Oszczędzanie
BLIK jest coraz chętniej wykorzystywany przez Polaków
Oszczędzanie
Banki pod presją nowych regulacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Oszczędzanie
Do tabel oprocentowania kont oszczędnościowych wróciło 8 proc.
Oszczędzanie
Większość młodych Polaków twierdzi, że nie oszczędza na emeryturę