W pewnym sensie nic nie trwa wiecznie, nawet okres słabości, choć głównie inwestorzy z wieloletnim doświadczeniem czy optymiści wierzą w powrót relatywnej siły czy bezwzględnej siły polskich indeksów wobec rynków rozwiniętych. Z jednej strony zmianą systemową są wyniki październikowych wyborów parlamentarnych, choć oczywiście wymagają potwierdzenia poprzez uwiarygodnienie działań rządu oraz ustaw procedowanych przez Sejm i Senat. Ryzykiem są potencjalne weta prezydenta, jednakże z drugiej strony za potwierdzenie i zmniejszenie ryzyka płaci się wyższą cenę czy niższą potencjalną stopą zwrotu.

Optymista mógłby powiedzieć, że po 15 latach słabości WIG20 czy MSCI Poland wraz z dołkiem dynamiki PKB Polski za II kwartał oraz rozpoczęciem cyklu obniżek stóp procentowych w Polsce wchodzimy w cykl rotacji aktywów sprzyjający obligacjom oraz akcjom w Polsce, na który nakłada się z rosnącym prawdopodobieństwem zakończony cykl podwyżek stopy procentowej w USA i stopniowe dyskontowanie obniżek przez Fed. Pesymista mógłby zaakcentować, że w okresie pomiędzy zakończeniem cyklu podwyżek a pierwszymi obniżkami występuje zwiększone ryzyko kosztów dezinflacji czy schłodzenia gospodarki, gdyż zazwyczaj koszt pieniądza jest tak długo podwyższany, aż nie będzie widać spadku inflacji, która wiąże się z mniejszą zdolnością gospodarki do akceptacji podwyższonych cen czy też mniejszego popytu i większej konkurencji cenowej podaży. W mojej opinii zewnętrzne czynniki ryzyka są istotne, jednakże przeważają argumenty za strategiczną zmianą postrzegania perspektyw polskich aktywów i przełamaniem wieloletniej słabości.

Interesująco omawianą sytuację obrazuje przełamywanie wieloletniej relatywnej słabości WIG20 vs. S&P 500 wsparte argumentami z obszaru władzy wykonawczej oraz ustawodawczej. Warto dodać, iż w mijającym tygodniu notowania EUR/PLN zeszły do najniższego poziomu od 2020 r. i tym samym przełamały pięcioletni trend spadkowy. Trzeba nadmienić, iż liderem wzrostów na GPW są duże spółki zgrupowane w WIG20, co sygnalizuje, że inwestorzy zagraniczni wyznaczają trend wzrostowy, natomiast słabsze zachowanie sWIG80 czy nawet ujemna roczna dynamika NCIndex obrazuje dystans krajowych inwestorów, w szczególności skoncentrowanych na mniej płynnych czy najmniej płynnych spółkach. Ponadto słabość rynku IPO i brak debiutów spółek (ostatnim był STS w grudniu 2021 r.) oraz przewaga wezwań do sprzedaży akcji spółek sygnalizuje potencjał do poprawy nastrojów inwestorów.

Psychologicznym wyzwaniem może być to, że MSCI Poland od października 2022 r. wzrósł o blisko 100 proc., choć mnożniki wycen spółek nadal są atrakcyjne bądź bardzo atrakcyjne.