Spora część dzisiejszej sesji przebiegała w szerokim kanale pomiędzy poziomami 1,4060 a 1,4140. Nie zmieniły tego nawet dane opublikowane po południu w USA, gdzie deficyt na bilansie handlowym wzrósł do 29,16 mld USD (oczekiwano 29 mld). Dopiero zbliżające się otwarcie giełd za oceanem pogorszyło nastroje inwestorów na tyle, że pod koniec sesji europejskiej kurs EUR/USD wybił się ze wspomnianego kanału dołem notując minimum na poziomie 1,4026. Po godzinie 16:00 znajdował się jeszcze niżej, bo na poziomie 1,4005.
[srodtytul]Pawlak o kursie wymiany[/srodtytul]
Wysoka zmienność głównej pary walutowej wywoływała dziś spore zmiany na parach złotówkowych. Na początku obserwowaliśmy umocnienie złotego, dzięki czemu kurs USD/PLN spadł do poziomu 3,1452, a EUR/PLN 4,4443. Jednak później stopniowo nasza waluta traciła na wartości, a kursy przesuwały się wyżej. W ciągu dnia wypowiadał się wicepremier Pawlak, którego zdaniem kurs wymiany złotego na euro w momencie przystępowania Polski do Strefy Euro powinien wynosić 4,0. Oczywiście wypowiedź ta nie miała najmniejszego wpływu na zachowanie złotego, a pod koniec sesji kurs EUR/PLN wynosił 4,4829, a USD/PLN 3,1984.
Dariusz Pilich
FMC Management