Nastroje na rynku popsuły nowe obawy odnośnie kondycji światowej gospodarki, które wzmocnił swoimi prognozami Bank Światowy. Prezentowane poglądy w raporcie tej instytucji nie są jest jednak osamotnione. Zdaniem niektórych ekonomistów, w ciągu kilku następnych miesięcy stopa bezrobocia może sięgnąć nawet 11% w USA i oscylować w okolicach 10% w Europie. Pomimo, iż widzi się pewne oznaki poprawy nastrojów wśród konsumentów, a także wzrost wskaźników aktywności w USA, to jednak w dalszym ciągu napływające złe dane z innych gospodarek na pewno nie cieszą. Źródła oznak końca spowolnienia powinniśmy doszukiwać się przede wszystkim w sytuacji na rynku pracy, na rynku nieruchomości, a także w sektorze konsumpcji. W obecnej sytuacji by ostudzić nieco obserwowany w ostatnim czasie optymizm możliwa jest głębsza korekta zarówno na rynkach akcji, jak i surowców. Na rynku walutowym na skutek mniejszego popytu na bardziej ryzykowne aktywa i wyżej oprocentowane waluty, na wartości zyskiwał dolar amerykański i jen japoński. Sytuacja techniczna sprzyja dalszemu umocnieniu się tych dwóch walut, czemu sprzyjałoby również rozszerzenie się korekty na rynkach akcji.
Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest rozpoczynające się dwudniowe posiedzenie FED, a także aukcja dwuletnich obligacji amerykańskich. Poznamy również wstępne dane na temat wskaźników aktywności PMI zarówno w sektorze usług, jak i w sektorze przemysłowym z Europy. Istotną publikacja będą dane z rynku nieruchomości w USA, w szczególności te na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym.
[b]EURPLN[/b]
Wzrost awersji do ryzyka na rynkach światowych sprzyjał osłabianiu się waluty krajowej. Pomimo porannego niewielkiego umocnienia złotego, notowania EURPLN znalazły wsparcie w okolicach 100-okresowej średniej na wykresie godzinowym. Obecnie kurs oscyluje w okolicy górnego ograniczenia szerszego zakresu wahań czyli 4,5600. Symptomem do większego osłabienie złotego będzie wyjście z zakresu i przełamanie oporu w postaci 50% zniesienia fib całości fali spadkowej z początku lutego tego roku na poziomie 4,5760. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 4,50. Ewentualne rozszerzenie się korekty na rynkach akcji będzie wywierać presję na dalsze osłabienie się PLN.
[b]EURUSD[/b]