Bank Gospodarstwa Krajowego sprzedał dziewięcioletnie obligacje o wartości 3 mld zł, czyli maksymalną wielkość przeznaczoną do sprzedaży.
Inwestorzy zgłosili popyt sięgający prawie 4,8 mld zł, a średnia rentowność wyniosła 5,995 proc., tzn. była o około 30 pb wyższa od rentowności papierów rządowych. Zarówno popyt, jak i podaż były największe w historii sprzedaży tych papierów. Nie wyciągałbym jednak daleko idących wniosków z wyników tej aukcji. Na rynkach wciąż panuje niepewność, a decyzja Niemiec o zakazie krótkiej sprzedaży niektórych aktywów potęguje takie nastroje. Wczoraj rentowność obligacji wzdłuż całej krajowej krzywej wzrosła. Największe wahania były na rynku walutowym.
W skrajnym momencie kursu EUR/PLN przekroczył 4,10. Krajowe dane dotyczące wynagrodzeń i zatrudnienia nie miały większego wpływu na rynek.W najbliższych dniach można spodziewać się poprawy nastrojów na światowych rynkach. Powinno to zwiększyć znaczenie danych krajowych. Ponieważ mogą one potwierdzać dobre fundamenty, oczekiwałbym powrotu złotego poniżej poziomu 4,00 względem euro.