Przyczyniły się do tego gorsze informacje napływające z Grecji, gdzie w przyjętym na przyszły rok budżecie założono większy od pierwotnie szacowanych wzrost deficytu finansów publicznych w relacji do PKB oraz niższy wzrost gospodarczy. We wtorek pojawiły się słabe dane dotyczące zamówień w amerykańskim przemyśle, a szef Fed B.Bernanke powiedział, że bank centralny jest przygotowany na podjęcie dalszych działań mających na celu wsparcie amerykańskiej gospodarki. Wypowiedź prezesa Fed lekko poprawiła nastroje, a EUR/USD odbił się od ostatnich minimów.
Dla rynków najważniejsze wydarzenia miały jednak miejsce w drugiej części tygodnia. Najpierw pojawiły się obawy o stan europejskiego sektora bankowego. Uwagę przykuwała szczególnie sytuacja francusko-belgijskiego banku Dexia. W roku 2008 bank ten, jako jeden z pierwszych w Europie, skorzystał z pomocy publicznej po upadku Lehman Brothers. Teraz może okazać się, że instytucja ta znów będzie potrzebowała wsparcia, bowiem w przypadku ogłoszenia kontrolowanego upadku Grecji wypracowany z zeszłego roku zysk Dexii nie pokryje kosztów związanych ze spisaniem na straty wierzytelności Grecji i innych borykających się z problemami zadłużenia krajami strefy euro (w tym Włoch). Na rynku mówi się, że może to być ponad 20 mld EUR.
W tym kontekście nastrojów nie poprawiły też doniesienia o decyzji agencji Moody's o obniżce rating długu Włoch o trzy poziomy z „Aa2" do „A2" i podtrzymaniu negatywnej perspektywy. W czwartek EBC utrzymał stopy procentowe na niezmiennym poziomie. Prezes EBC J.C.Trichet zapowiedział wprowadzenie nowych dłuższych transakcji zasilających repo (12 miesięczne LTRO). Ponadto EBC zadecydował o skupie zabezpieczonych papierów dłużnych emitowanych przez podmioty prywatne (tzw. covered bonds) o wartości 40 mld EUR na rynku pierwotnym i wtórnym. Skup ma zacząć się w listopadzie br., a zakończyć w październiku 2012 r. Szczegóły programu poznamy 3 listopada br.
W czwartek również Bank Anglii pozostawił stopy procentowe na obecnym poziomie, a szwajcarski SNB poinformował, iż na koniec września stan rezerw walutowych wzrósł o 29 mld CHF. Zapowiedziane działania na rynku europejskim chwilowo usatysfakcjonowały inwestorów łagodząc napięcia w sektorze bankowym. Na rynku kurs EUR/USD zaczął rosnąć testując okolice 1,3450. W piątek kluczowe okazały się dane z amerykańskiego rynku pracy publikowane popołudniu. Liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrosła we wrześniu do poziomu 103 tys., wobec oczekiwań na poziomie 60 tys. Dodatkowo pozytywny efekt zwiększyła rewizja poprzedniego odczytu z poziomu 0 tys. do 57 tys. W wyniku tak dobrych danych z USA na rynkach uwidoczniał się poprawa nastrojów co pozwoliło na wzrost kursu EUR/USD powyżej poziomu 1,35.
Początek tygodnia na rynku walutowym przyniósł interwencję NBP. Bank centralny skupował złotego umacniając go tym samym z poziomu 4,41 do ok. 4,37 za euro. Była to trzecia interwencja NBP na rynku walutowym w ciągu ostatnich dni. W pierwszej części ubiegłego tygodnia krajowy rynek walutowy znajdował się pod wpływem dwóch istotnych wydarzeń. Na początku tygodnia poznaliśmy odczyt indeksu koniunktury PMI w przemyśle za sierpień, który wyniósł 50,2 pkt. Spadek indeksu okazał się większy zarówno od naszych oczekiwań jak i konsensusu rynkowego (51 pkt.). Indeks znalazł się na najniższym od października 2009 r. poziomie. Dane dotyczące składowych wskazują na prawdopodobieństwo pogorszenia aktywności w sektorze przemysłowym w następnych miesiącach.