Eurodolar porusza się dziś w wąskim zakresie konsolidacyjnym: 1,3055- 1,3080, cały czas znajdując się tuż nad linią wyznaczająca korektę w trendzie spadkowym. Na wykresie kurs EUR/USD coraz bardziej zbliża się do linii trendu spadkowego (zapoczątkowanego pod koniec października) i w najbliższym czasie inwestorzy powinni zadecydować, w którą stronę dalej podążą notowania. Wydarzeniem, mogącym zadecydować o poczynaniach inwestorów jest zaplanowana na czwartek aukcja 3- i 10- letnich obligacji Włoch. Ewentualny, dalszy wzrost rentowności włoskiego długu może negatywnie wpłynąć na wspólna walutę. Niepokoje wzbudza również ryzyko obniżki ocen wiarygodności kredytowej krajów strefy euro przez agencję ratingową Standard and Poor. Oczywiście największy wpływ na nastroje rynkowe miałaby obniżka z najwyższego poziomu ratingu Francji. O utrzymującej się niepewności i braku zaufania na rynku świadczyć może fakt, że wczoraj wartość przyjętych przez Europejski Bank Centralny depozytów „overnight" osiągnęła swój rekordowy poziom. Banki komercyjne, które w środę 21 grudnia pożyczyły od ECB ponad 489 mld EUR oprocentowane na 1 proc., ulokowały 411,81 mld EUR na 0,25 proc. Banki wolą zdeponować nadwyżki kapitałowe na bezpiecznym niskooprocentowanym depozycie niż szukać wyższej stopy zwrotu obarczonej również wyższym ryzykiem. Dziś poznaliśmy odczyt indeksu S&P/ Case- Shiller dla 20 amerykańskich metropolii. Ceny domów w październiku spadły o 3,4 proc. r/r po tym jak miesiąc wcześniej zniżkowały o 3,6 proc. Odczyt okazał się niższy od prognozy zakładającej spadek o 3,2 proc. r/r. oraz utrzymał ujemna dynamikę zapoczątkowaną w połowie 2010 roku. Dużym zaskoczeniem okazał się natomiast poziom indeksu zaufania konsumentów Conference Board w grudniu. Prognoza zakładała wzrost z 55,2 (po korekcie z 56 pkt.) do 58,3 pkt. natomiast odczyt wyniósł 64,5 pkt. i znalazł się najwyżej od kwietnia 2011 roku (co ciekawe październikowy odczyt indeksu znalazł się na najniższym poziomie od kwietnia 2009 roku). Publikacje dzisiejszych danych nie miały jednak żadnego wpływu na rynek. Do póki inwestorzy nie powrócą ze świątecznych urlopów nie ma co liczyć na silne ruchy.
Mimo niskiej zmienności i poruszania się kursu EUR/USD w wąskim trendzie bocznym, złoty zyskał dziś około 250 pipsów w stosunku do euro jak i dolara. Po godzinie 16:00 kurs EUR/PLN testował ważny poziom 4,40, natomiast kurs USD/PLN zbliżał się do poziomu 3,60. Ministerstwo Finansów odkupiło dziś bony skarbowe o wartości 2,486 mld PLN, zapadające w 2012 roku. W połączeniu z podobną aukcją, która miała miejsce 19 grudnia, Ministerstwo Finansów odkupiło już ponad 4,7 mld PLN, co zmniejszyło wartość długu publicznego do PKB o około 0,3 punktu procentowego. Zgodnie z prognozami rządu, w 2011 roku dług publiczny do PKB ma wynieść 53,7 proc, a w 2012 spaść do 52,4 proc.
Sporządził:
Szymon Zajkowski
Departament Analiz