Dobre dane poprawiły nastroje

Po odnotowaniu najniższego poziomu od września 2010 roku- 1,2857, kurs EUR/USD zaczął ponownie wzrastać i podczas sesji amerykańskiej powrócił powyżej poziom 1,29.

Aktualizacja: 23.02.2017 22:35 Publikacja: 30.12.2011 09:28

Szymon Zajkowski

Szymon Zajkowski

Foto: TMS Brokers

Technicznie można to odczytywać jako ruch powrotny do przebitego wsparcia lub możliwe rysowanie się odwróconej głowy z ramionami. Jeżeli zostałby przebity poziom 1,2970 euro może umocnić się w stosunku do dolara. Jednak biorąc pod uwagę, że nastroje na rynku są ciągle pro spadkowe bardziej prawdopodobne wydaje się ponowne zejście w okolice 1,29. Notowaniom eurodolara nie udało się trwale przebić dołka ze stycznia tego roku, jednak w najbliższych tygodniach jest to bardzo prawdopodobne. Nad ranem kurs konsoliduje się przy poziomie 1,2950. Wczoraj odbyła się aukcja czterech serii włoskich obligacji o łącznej wartości 7,017 mld EUR. Rentowności spadły z najwyższych poziomów w historii (odnotowanych w listopadzie), jednak rentowność „dziesięciolatek" ciągle znajduje się blisko poziomu 7 proc. Amerykański Departament Pracy podał, że liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła z 366 tys. do 381 tys., przy prognozie 375 tys. Odczyt co prawda okazał się gorszy od prognozy, jednak 4- tygodniowa średnia spadła do najniższego poziomu od 3,5 roku (do 375 tys.), co potwierdza poprawę sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Wartość indeksu Chicago PMI, co prawda spadła w grudniu o 0,1 pkt. do poziomu 62,5 pkt., jednak okazała się wyższa od prognozy na poziomie 61 pkt. W ostatnim dniu sesyjnym w roku nie poznamy żadnych ważnych odczytów danych makroekonomicznych ze świata. Podczas sesji azjatyckiej pojawił się finalny odczyt indeksu PMI dla chińskiej gospodarki w grudniu. Wartość indeksu wzrosła z 47,7 pkt. do 48,7 pkt., przy prognozie zakładającej wzrost do poziomu 49 pkt. Z kolei wartość indeksu PMI dla przemysłu Chin pozostaje drugi miesiąc z rzędu poniżej poziomu 50 pkt., co oznacza kolejny spadek aktywności sektora produkcyjnego.

Wczorajsza interwencja Narodowego Banku Polskiego odwróciła spadek wartości polskiej waluty. W ciągu dnia kurs EUR/PLN osiągnął maksimum przy poziomie 4,46, jednak po interwencji zniżkował w okolice poziomu 4,40, czyli otwarcia wczorajszego dnia. Podobnie kurs USD/PLN, dochodząc prawie do 3,46 zniżkował z powrotem do 3,40. Jeżeli na rynkach światowych utrzymają się negatywne nastroje związane z problemami płynnościowymi sektora bankowego strefy euro oraz kryzysem zadłużenia złoty może ponownie się osłabiać. Dziś o godzinie 14:00 NBP opublikuje saldo rachunku obrotów bieżących za III kwartał.

Sporządził:

Szymon Zajkowski

Departament Analiz

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?