Dane z rynku pracy wyznaczą kierunek

Wczoraj eurodolar miał okazję do większych spadków, jednak kurs nie zdołał przebić wsparcia na poziomie 1,3080 i powrócił pod górną bandę konsolidacji usytuowaną poniżej poziomu 1,32.

Aktualizacja: 17.02.2017 15:38 Publikacja: 03.02.2012 09:54

Szymon Zajkowski, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

Szymon Zajkowski, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

Foto: TMS Brokers

Dużej zmiany kursu nie wywołało również wystąpienie prezesa Fed przed Komitetem ds. federalnego budżetu. Ben Bernanke zgodnie z oczekiwaniami nie powiedział niczego nowego, a jego komentarz odnośnie polityki monetarnej był w zasadzie powtórzeniem ubiegłotygodniowego wystąpienia po konferencji prasowej po posiedzeniu FOMC. Dziś prawdopodobnie do ogłoszenia raportu o sytuacji na amerykańskim rynku pracy kurs EUR/USD poruszał się będzie w przedziale wahań 1,31- 1,32. Odczyt danych ze Stanów Zjednoczonych będzie dziś najważniejszym wydarzeniem na rynku, które powinno wyznaczyć kierunek notowań eurodolara.

Największa uwaga skupiona będzie tradycyjnie na zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Po grudniowym odczycie na poziomu 200 tys. (najwyższym od kwietnia ubiegłego roku), w styczniu konsensus rynkowy zakłada spadek do 155 tys. Na grudniowy stosunkowo silny wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym złożyło się wiele czynników, które w styczniu prawdopodobnie odwrócą się (istnieje duże ryzyko odczytu poniżej konsensusu, co z kolei pogorszyłoby sentyment i umocniło dolara). Przede wszystkim łagodna zima pozwoliła na utrzymanie zatrudnienia w budownictwie, a ponadto przedświąteczny wzrost sprzedaży internetowej wpłynął na powstanie nowych etatów w firmach transportowych. Szacunki Departamentu Pracy mówią nawet o 40 tys. tymczasowych miejsc pracy stworzonych na potrzeby transportu świątecznych zamówień (głównie w United Parcel Service Inc. oraz FedEx Corp.). Ponadto poznamy styczniową stopę bezrobocia, która powinna pozostać na niezmienionym poziomie 8,5 proc. (na co mogą wskazywać choćby ostatnie dane o nowo zarejestrowanych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych). Ze Stanów Zjednoczonych poznamy również indeks ISM dla usług w styczniu oraz finalny odczyt dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku w grudniu. Z Europy poznamy finalne odczyty indeksów PMI dla usług w Niemczech, strefie euro oraz Wielkiej Brytanii w styczniu.


Nad ranem złoty lekko traci na wartości. Kurs USD/PLN znajduje się przy poziomie 3,19, a EUR/PLN 4,20. Przed publikacją danych z amerykańskiego rynku pracy możliwa jest lekka korekta i osłabienie polskiej waluty. Złoty jednak cały czas znajduje się w silnym trendzie aprecjacyjnym, a ciągle możliwymi poziomami na kolejne dni są 4,13 w stosunku do euro oraz 3,13 stosunku do dolara. Jeżeli dzisiejsze Non-Farm Payrolls nie rozczarują rynku, złoty powinien znów się umocnić. Słabsze dane od konsensusu teoretycznie powinny popsuć nastroje na rynkach bazowych i w konsekwencji osłabić złotego, jednak z drugiej strony podsycone zostaną nadzieje na kolejną rundę QE, co również stanowi wsparcie dla notowań polskiej waluty. Możliwy przedział wahań na dziś to 4,17- 4,21 w stosunku do euro i 3,17- 3,21 w stosunku do dolara.


Sporządził:


Szymon Zajkowski


Departament Analiz


Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Złoto błyszczy
Okiem eksperta
Strategia „sprzedawać USA” blisko apogeum