Złoty nie reaguje za zapowiedzi zmiękczenia reformy emerytalnej

Konferencja prasowa premiera Donalda Tuska, jaka miała miejsce po godz. 12:00 w zasadzie potwierdziła plotki, które krążyły po zakończonym wczoraj wieczorem spotkaniu szefa rządu z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem

Aktualizacja: 18.02.2017 06:16 Publikacja: 29.03.2012 15:54

Marek Rogalski – analityk DM BOŚ (BOSSA FX)

Marek Rogalski – analityk DM BOŚ (BOSSA FX)

Foto: DM BOŚ

Platforma Obywatelska poszła na ustępstwa zgłaszane przez koalicyjny PSL, godząc się na możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę – w przypadku kobiet po ukończeniu 62 lat, a mężczyzn – 65 lat. Wcześniej twardo trzymano się koncepcji ujednolicenia wieku dla obu płci i jego podniesienia do 67 lat. Tym samym przedstawione dzisiaj rozwiązania można uznać za pewne rozwodnienie wcześniejszych planów. Reakcji rynków finansowych nie ma – gdzie jest haczyk? Po pierwsze PSL pierwotnie oczekiwał, iż wcześniejsza emerytura będzie bazować na poziomie 70-80 proc. zgromadzonego wkładu – teraz mowa jest tylko o 50 proc.

W efekcie taka emerytura może być dość niska i w efekcie niewiele osób może się na takie rozwiązanie zdecydować – wyjściem jest możliwość łączenia takiego uposażenia z pracą zarobkową, ale w tym momencie wracamy do tego, iż pracować będziemy i tak dłużej. Kolejna sprawa – rząd takim posunięciem nieco zabrał argumenty związkowcom, a także opozycji liczącej na zwołanie referendum – teoretycznie koalicja rządowa ma w Sejmie przewagę, ale według ostatnich spekulacji na bazie tylko jednego głosu – podczas jutrzejszej debaty nie będzie posła z PSL i posłanki z PO. Ostatnie sondaże są jasne – społeczeństwo odrzuciłoby w referendum całą reformę emerytalną.

Kolejna sprawa – reforma emerytalna będzie podlegać dalszym dyskusjom – o tym jak trudny to temat dobrze wiedzą zagraniczni inwestorzy i przedstawiciele agencji ratingowych – tym samym dopóki zostanie utrzymany przynajmniej ogólny jej zarys, to negatywnych komentarzy względem Polski nie będzie. Gorzej, jeżeli podobną politykę jak w przypadku emerytur koalicyjne PSL zastosuje w przypadku innych ważnych reform – uszczelnienia ZUS, czy też zmian w KRUS, co rzeczywiście zmusi PO do szukania zewnętrznych koalicjantów. Ale nie jest to temat na najbliższe dni.

Tym samym wpływ na złotego będą mieć nastroje globalne, a te nieco się pogorszyły po słabszych odczytach wskaźników koniunktury sporządzanych przez Komisję Europejską o godz. 11.00. Spadek EUR/USD w większym stopniu wpływa jednak na USD/PLN, który o godz. 14:15 oscyluje wokół 3,1350 zł. W relacji do EUR/PLN i CHF/PLN mamy ruch rzędu jednego grosza – do 4,16 zł i 3,45 zł.

Opracował:

Marek Rogalski –  Główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?