Rentowności polskiego długu na rynku wtórnym pozostają stabilne oscylując blisko 5,5% w przypadku instrumentów 10-letnich.
Wczorajsza sesja nie przyniosła istotniejszych zmian na rynku złotego, gdzie notowania oscylowały w 1-2 zakresie zmienności. Po części należy przypisać to względnej konsolidacji na eurodolarze, który w dalszym ciągu nie może uporać się z oporem powyżej 1,338 USD. Złoty nie zareagował również na wczorajsze publikacje indeksów wyprzedzających przygotowanych przez Markit. Z punktu widzenia regionalnego odczyt przemysłowego PMI dla Polski na poziomie 50,1 pkt nieznacznie jedynie różni się od wcześniejszej publikacji, jednak już w przypadku Węgier (56,8 pkt), czy Czech (52,1 pkt) można mówić o pozytywnej niespodziance. W opinii tamtejszych komentatorów tak dobre odczyty zostały jednak w dużej mierze uwarunkowane czynnikami jednorazowymi. Ponadto w trakcie wczorajszej sesji ze stanowiska ustąpił węgierski prezydent Pal Schmitt, co jest konsekwencją afery związanej z osiągnieciem przez niego tytułu naukowego. Wydarzenie to jednak nie przełożyło się na rynki ponieważ było w dużej mierze oczekiwane przez inwestorów oraz status Prezydenta na Węgrzech ma przede wszystkim znaczenie symboliczne, a nie stricte decyzyjne.
W trakcie wczorajszej sesji pomimo słabych odczytów zbiorczych PMI dla Strefy Euro nastroje pozostawały względnie neutralne, aż do momentu pojawienia się plotek, iż Bundesbank zamierza przestać akceptować obligacje państw takich jak m.in. Portugalia jako zabezpieczenie. Informacje te zostały jednak szybko zdementowane przez niemiecki Bank Centralny.
Wydaje się, iż inwestorzy na złotym jak i na rynku polskiego długu zdają się już wyczekiwać środowej decyzji ze strony RPP odnośnie stóp procentowych. O ile szeroki konsensus rynkowy zakłada, iż koszt kredytu się nie zmieni to może dojść do złożenia wniosku o podwyżkę (najprawdopodobniej o 25pb). Wątpliwym jest jednak, aby inicjatywa ta znalazła szerokie poparcie wśród gremium. W naszej opinii najprawdopodobniej utrzymany zostanie status wait & see wśród członków Rady wsparty umiarkowanie jastrzębimi opiniami, przy jednoczesnym pozostawieniu stopy procentowej na poziomie 4,5%.
Podczas dzisiejszego obrotu brak jest w kalendarzu znaczących odczytów fundamentalnych dla gospodarki polskiej. Poznamy jedynie podaż długu na czwartkową aukcję zamiany przeprowadzaną przez MF. Ponadto wtorek jest pierwszym dniem dwu-dniowego posiedzenia RPP, jednak decyzję poznamy dopiero jutro.