Dolar stracił, ale nie na długo

Słowa Williama Dudley’a z nowojorskiego oddziału FED, jakie padły dzisiaj były w zasadzie zbliżone do tego, co usłyszeliśmy jeszcze w marcu – Rezerwa Federalna będzie rozważać wszystkie opcje i wybierze tą najlepszą – furtka do QE3 przynajmniej teoretycznie nadal pozostaje lekko uchylona

Aktualizacja: 18.02.2017 00:11 Publikacja: 12.04.2012 19:08

Dolar stracił, ale nie na długo

Foto: DM BOŚ

Pojawił się jednak nowy wątek – fiskalny, który może zaważyć na wzroście gospodarczym na początku 2013 r. – chodzi o to, iż rząd może zostać zmuszony do zacieśnienia polityki fiskalnej, aby nie dopuścić do dalszego, nadmiernego wzrostu zadłużenia. Innymi słowy – to kolejne nieco „gołębie" słowa po nocnym wystąpieniu Janet Yellen, o których wspominałem w rannym komentarzu. Rynek wykorzystał je jako pretekst do osłabienia dolara, zwłaszcza, że dzisiaj pojawiły się też słabsze dane makro z USA – cotygodniowe bezrobocie nieoczekiwanie wzrosło do 380 tys., a poprzednie dane zrewidowano w górę do 367 tys. Sytuacja na rynku pracy to jak wiadomo „konik" szefa FED i „gołębio" nastawionych członków FED – chociaż na razie będących w mniejszości. Zwrócono uwagę też na niższą dynamikę inflacji PPI w marcu, chociaż wartości bazowe (core) były nieco wyższe od prognoz – 0,3 proc. m/m i 2,9 proc. r/r – o prostą interpretację nie będzie, zatem łatwo. Lepsze od prognoz okazały się jednak dane o deficycie handlowym, który w lutym zmalał do 46,03 mld USD z 52,52 mld USD w styczniu.

Dolar dzisiaj jednak nieco stracił, chociaż postawione rano tezy należy uznać za wciąż aktualne – dyskusja nt. QE3 jest przedwczesna, nie ma też pewności jaką ten program przybierze formę – z kolei zagrożenia płyną z Europy, a także z Chin – w nocy (godz. 4:00) poznamy szereg danych, o których wspominałem we wspomnianym rannym raporcie .

Dzisiejsza aukcja włoskich obligacji pokazała, że koszty obsługi długu będą rosnąć i tylko kwestią czasu jest, kiedy ten fakt przerodzi się w potężne kłopoty dla całej strefy euro.

Kurs EUR/USD dotarł jednak we wskazywane we wcześniejszych komentarzach okolice 1,3170-1,3200, chociaż rano wydawało się, że barierę należy obniżyć w okolice 1,3145-65. O dalsze zwyżki może być jednak trudno – teraz w centrum uwagi będą nocne dane z Chin – ranna koncepcja szybkiego powrotu w okolice 1,3080-1,3100 nadal wydaje się być aktualna.

Wykres dzienny EUR/USD

Kluczowe wsparcia: 1,3100; 1,3080; 1,3060

Kluczowe opory: 1,3145; 1,3170; 1;3200; 1,3225

Opracował:

Marek Rogalski –  Główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Okiem eksperta
Złoto błyszczy