Akcje
Dzisiaj kluczowe znaczenie dla inwestorów będą miały dane o sytuacji na amerykańskim rynku pracy (publikacja o godz. 14.30). To właśnie kiepskie dane makro pogrążyły europejskie giełdy w środę. Warszawa nie była wyjątkiem. Indeksy na GPW rozpoczęły sesję na lekkim plusie. Spadać zaczęły po publikacji gorszych od zakładanych wskaźników dotyczących koniunktury w przemyśle strefy euro oraz Polski. Indeks PMI dla naszego przemysłu spadł w kwietniu do poziomu najniższego od grudnia 2011 r. W efekcie na koniec dnia WIG stracił 0,39 proc. i wyniósł 40114,73 pkt. Jeszcze gorzej zachowywał się WIG20. Zniżkował o 0,65 proc., do 2225,96 pkt.
Ze względu na majówkę środowej sesji towarzyszyły niskie obroty. Wyniosły zaledwie 0,4?mld zł. Wśród firm z WIG20 najlepiej zachowywał się Kernel (+1,5 proc.), a najgorzej TVN (-3,3 proc.). O ponad 2 proc. spadły kursy GTC, Orlenu i PKO?BP. Zaledwie siedem spółek z WIG20 zakończyło sesję na plusie. Indeksy małych i średnich firm radziły sobie lepiej i zamknęły się lekko nad kreską. Najmocniej drożały akcje Wistilu, Biotonu i Wikany.
Wczoraj na GPW nie handlowano akcjami. Natomiast na innych europejskich rynkach przed południem indeksy odrabiały straty. Impulsem do zwyżek była udana aukcja sprzedaży obligacji przez hiszpański rząd. W efekcie hiszpański główny indeks giełdowy w ciągu dnia rósł o ponad 2 proc. Ale po południu entuzjazm na giełdach osłabł. Przed godziną 17 francuski CAC40 spadał 0,2 proc., a niemiecki DAX był ponad 0,4 proc. pod kreską. Indeksom nie pomogły pozytywne wieści z amerykańskiego rynku, dotyczące spadku liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Waluty
Niepokojące dane makro płynące z Europy spowodowały, że w środę inwestorzy pozbywali się wspólnej waluty, wymieniając ją na dolara. Na wartości tracił również złoty. W środę wieczorem euro wyceniono na 4,1692 zł po wzroście o 0,4 proc., a dolara na 3,1708 zł po zwyżce o 1 proc. Kurs euro/dolar wyniósł 1,3146. W czwartek po południu za wspólną walutę płacono 4,1673 zł, a za dolara 3,1719 zł.
Surowce
W środę i czwartek surowce taniały. Zniżkujące notowania ropy były skutkiem informacji o wzroście jej zapasów. W czwartek po południu za złoto płacono 1635,58 USD za uncję, a za ropę 116,71 USD za baryłkę. Spadała też cena miedzi. Jej notowania są uzależnione od wieści z Chin. W przyszły piątek zostaną opublikowane dane o inflacji za kwiecień, produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w tym kraju.