Tygodniowy komentarz do rynku złotego – złoty będzie słabszy

Za nami czwarty tydzień osłabienia złotego – niewielkiego wobec euro i sporego wobec dolara. Rynki finansowe – w tym rynek złotego – są już wyprzedane, ale problemy globalnej gospodarki nie dają o sobie zapomnieć

Aktualizacja: 18.02.2017 12:34 Publikacja: 28.05.2012 11:01

dr Przemysław Kwiecień Główny Ekonomista X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

dr Przemysław Kwiecień Główny Ekonomista X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Foto: XTB

Nie wykluczamy przejściowego odbicia, ale na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że złoty będzie w tym roku jeszcze słabszy.

Złoty próbował odrabiać straty w pierwszej części tygodnia. Nastroje na rynkach globalnych poprawiły się przejściowo wobec sprzyjającej sytuacji technicznej na kilku rynkach (w tym na rynku kontraktów na najważniejszy amerykański indeks S&P500), ale nie napłynęły żadne istotne pozytywne informacje, bo nie sposób na tę listę wpisać nijakich ustaleń po środowym szczycie UE.

Nie brakowało natomiast złych informacji. Przede wszystkim są to dane ze strefy euro. Indeksy PMI z Niemiec i Francji oraz niemiecki indeks Ifo nie pozostawiają wątpliwości: największe gospodarki strefy wyraźnie spowalniają. Recesja we Francji wydaje się przesądzona, zaś ryzyko recesji w Niemczech wyraźnie rośnie. To wprowadza szereg komplikacji: krajom z południa jeszcze trudniej będzie wydostać się z recesji, kraje północy (recesja to automatycznie większy deficyt) będą mniej chętne aby np. finansować europejskie projekty na większą skalę (jako metoda na dodanie elementu wzrostu do paktu fiskalnego), wreszcie rośnie ryzyko kolejnych cięć ratingów (w tym francuskiego potrójnego A, które ciągle utrzymują agencje Fitch i Moody's).

Do powyższej listy należy dopisać krajowe dane krajowe: wyraźne spowolnienie widoczne w danych o produkcji i sprzedaży oznacza, iż relatywnie restrykcyjna polityka RPP nie może mieć istotnego wpływu na notowania złotego.

Grecja również nie daje o sobie zapomnieć. Były już premier ostrzegł w tym tygodniu, iż ryzyko wyjścia tego kraju ze strefy euro jest poważne, a sondaże temu nie zaprzeczają. Według najświeższego sondażu Grecy chcą zostać przy euro, ale jednocześnie widzą lidera skrajnie lewicowej Syrizy w roli premiera.

Rynki globalne są już nieco „zmęczone" spadkami i widać próby odreagowywania na rynkach, w tym na rynku złotego. Dlatego też nie można wykluczyć chwilowej poprawy nastrojów. Jednak mieszanka coraz gorszych danych makro i niestabilności w Grecji oznacza, iż złoty w perspektywie kilku tygodni będzie jeszcze słabszy. Koniec przyszłego tygodnia zapowiada się bardzo ciekawie: w USA poznamy szereg ważnych danych (rynek pracy, raporty ISM i Chicago PMI), a w Grecji ostatnie przedwyborcze sondaże. W piątek kwadrans przed 16 euro kosztowało 4,3660, dolar 3,4840, zaś frank 3,6350 złotego.

dr Przemysław Kwiecień Główny Ekonomista X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A. [email protected] www.xtb.pl

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu