Akcje
Wczorajszym wydarzeniem numer jeden na rynkach finansowych była oficjalna prośba Madrytu o pomoc dla hiszpańskiego sektora bankowego. I choć wszyscy od dawna wiedzieli, że ten dzień w końcu nadejdzie, giełdy na całym świecie zareagowały solidnymi spadkami. Paryski CAC40 stracił 2,2 proc., niemiecki DAX 2,1 proc., a amerykański S&P500 po dwóch godzinach notowań był już 1,8 proc. pod kreską.
Na tym mocno czerwonym tle całkiem nieźle wypadła Warszawa. WIG20 rozpoczął dzień od spadku o 0,5 proc., do 2230 pkt, i całą sesję kurs oscylował między 2213 a 2228 pkt. Niskiej zmienności towarzyszyły równie niskie obroty. Łączna wartość akcji, które zmieniły wczoraj właściciela, wyniosła zaledwie 415 mln zł. Ostatecznie wskaźnik blue chipów zakończył pierwszą sesję tygodnia spadkiem o 1,5?proc., do 2208 pkt. Wyraźna przecena nastąpiła podczas fixingu – WIG20 stracił aż 12 pkt. Warto jednak zauważyć, że przy tak niskiej aktywności inwestorów niedźwiedzie nie miały większego problemu, by pogłębić korektę czerwcowych wzrostów, która rozpoczęła się w ubiegłą środę. Z technicznego punktu widzenia, dopóki WIG20 broni wsparcia na poziomie 2200 pkt, nadal istnieje realna szansa na ruch w kierunku marcowego szczytu 2350 pkt. Sam układ „kresek" nie przyciągnie jednak na nasz parkiet kupujących. Poniedziałek pokazał, że wśród inwestorów wciąż dominuje nastrój niepewności i nie są oni w stanie ocenić skali obecnych problemów światowej koniunktury. Każda negatywna informacja (np. z Grecji lub Hiszpanii) może wywołać silniejszą wyprzedaż.
Waluty
Obawy o hiszpański sektor bankowy osłabiły wspólną walutę. Euro straciło wczoraj wobec dolara 0,7 proc. i na koniec sesji płacono za nie 1,2481 USD. Nie zaszkodziło to na szczęście złotemu. Nasza waluta umocniła się względem europejskiej o 0,3 proc. Kurs euro od tygodnia broni się przed spadkiem poniżej bariery 4,25 zł.
Surowce
Po piątkowych wzrostach cena ropy w Nowym Jorku znów zanotowała silny spadek. Kurs spadł o 2,5 proc., do 78,1 USD. Od początku maja cena surowca jest w trendzie spadkowym. Najbliższy zasięg przecen to 75 USD – na tym poziomie zatrzymały się na początku października ubiegłoroczne spadki.