Akcje
Kalendarz makroekonomiczny na dzisiaj obfituje w wiele ciekawych publikacji. To zaś zapowiada interesującą sesję na warszawskiej giełdzie. Emocji nie powinno brakować od początku dnia. Jeszcze przed południem poznamy szereg informacji z europejskich gospodarek. W centrum uwagi inwestorów znajdą się z pewnością dane o PKB zarówno z Francji, Niemiec, jak i całej strefy euro. Po południu wrażeń graczom powinny dostarczyć wieści ze Stanów Zjednoczonych, które będą dotyczyć m.in. sprzedaży detalicznej. Również informacje z naszej gospodarki mogą wpłynąć na wycenę akcji na warszawskiej giełdzie. Dziś poznamy m.in. dane dotyczące inflacji w naszym kraju. Jest więc szansa, że dzisiejsza sesja dostarczy graczom więcej emocji niż chociażby wczorajsza. Na otwarciu poniedziałkowych notowań WIG20 zniżkował o 0,38 proc. Później jednak nastroje na rynku systematycznie się poprawiały. Zwyżkom sprzyjał m.in. brak znaczących publikacji makro. Końcówka sesji to jednak znowu atak obozu niedźwiedzi. Podaż wykorzystała fakt nie najlepszego początku notowań w Stanach Zjednoczonych. Ostatecznie wskaźnik 20 największych firm naszego parkietu zakończył dzień 0,05 proc. pod kreską. Przecenie oparły się za to średnie i małe spółki. mWIG40 zyskał 0,45 proc.,a sWIG80 0,05 proc. Obroty na całym rynku wyniosły zaledwie 479 mln zł. Trzeba jednak podkreślić, że uwaga graczy koncentrowała się przede wszystkim na walorach KGHM (116,5 mln zł obrotów). Wczoraj lubińska spółka opublikowała wyniki finansowe. Nie zyskały one jednak uznania wśród inwestorów. Akcje KGHM przeceniono o 0,9 proc., do 128,3 zł.
Waluty
Dzisiejsze publikacje z pewnością będą miały także wpływ na rynek walutowy. Wczoraj podobnie jak na rynku akcji brakowało na nim wydarzeń godnych większej uwagi. Dolar po południu kosztował 3,31 zł, czyli tyle samo co w piątek. Euro podrożało o 0,4 proc. i trzeba było za nie zapłacić 4,08 zł.
Surowce
Na rynku surowców podrożała ropa naftowa. Za baryłkę czarnego złota typu Brent trzeba było wczoraj zapłacić 113,5 dolarów o 0,5 proc. więcej niż w piątek. Taniały za to metale szlachetne. Złoto potaniało o 0,3 proc., do 1615 dolarów za uncję. O 0,8 proc. przeceniono srebro. Wczoraj za uncję tego kruszcu trzeba było zapłacić 27,8 dolara.
