Wiele wskazuje na to, iż będzie to najgorętsze posiedzenie w tym roku. Wcześniej poznamy też komunikat Banku Szwajcarii.
Rynek oczekuje QE3 już dziś!
Do niedawna sygnały jakie Fed wysyłał na rynek brzmiały mniej więcej tak: jeśli będzie trzeba, użyjemy dodatkowych środków, ale na moment obecny takiej potrzeby nie ma. Fed przedłużył też do końca roku operację Twist. Jednak kiedy ton został w sierpniu zmiękczony, rynki odczytały to jako gotowość do dalszego działania już na wrześniowym posiedzeniu. Na kilka godzin przed publikacją komunikatu jesteśmy w bardzo interesującym punkcie, gdzie:
- dane nie uzasadniają ruchu już teraz – spowolnienie w USA wyhamowało, sytuacja nie jest może szczególnie dobra, ale przestała się pogarszać, a zatrudnienie cały czas rośnie (choć zbyt wolno); wcześniej przy podobnych danych przedstawiciele Fed mówili najczęściej, iż do zdecydowanego ruchu, jakim będzie QE3 potrzebne byłoby pogorszenie sytuacji ekonomicznej
- rynek oczekuje QE3 – aż 54 z 73 ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberg, oczekuje, iż Fed już dziś zdecyduje się na QE3, przy czym 32 widzi nową formułę interwencji bez limitu (a za to z celami makro, np. Fed będzie interweniował tak długo, aż stopa bezrobocia spadnie do poziomu X), 22 widzi konkretną deklarację, co do kwoty i czasu; te oczekiwania mogą sprawić, iż Bernanke będzie bał się rozczarowania rynków; warto również wspomnieć, iż rynek oczekuje przesunięcia daty pierwszej oczekiwanej podwyżki na 2015 rok
- Europa – dzięki temu, iż rynki uwierzyły Draghiemu, Fed nie musi gasić pożaru, to argument przeciwko temu aby spieszyć się z QE3