Warszawskie indeksy niesione falą optymizmu

Aktualizacja: 13.02.2017 03:39 Publikacja: 11.12.2012 05:00

Warszawskie indeksy niesione falą optymizmu

Foto: GG Parkiet

Ak­cje

We wto­rek in­we­sto­rzy ra­czej nie bę­dą świad­ka­mi prze­ło­mo­wych wy­da­rzeń na ryn­kach. Da­ne ma­kro w ka­len­da­rzu nie wy­da­ją się na ty­le istot­ne, by za­trząść gieł­da­mi. Zresz­tą gra­cze z war­szaw­skie­go par­kie­tu prze­sta­li się ostat­nio oglą­dać na in­nych, da­jąc in­dek­som mo­żli­wość spo­koj­ne­go kon­ty­nu­owa­nia wspi­nacz­ki. Pierw­sza se­sja ty­go­dnia po­ka­za­ła, że ro­dzi­mych in­we­sto­rów trud­no wy­bić z za­ku­po­we­go ryt­mu, mi­mo że sy­tu­acja po­li­tycz­na we Wło­szech po­psu­ła na­stro­je na wie­lu gieł­dach Eu­ro­py. Groź­ba Ma­rio Mon­tie­go do­ty­czą­ca ustą­pie­nia ze sta­no­wi­ska przy­po­mnia­ła wie­lu gra­czom, że sło­wo „sta­bi­li­za­cja" jeszcze dłu­go nie bę­dzie ko­ja­rzo­ne ze stre­fą eu­ro.

Ko­lor czer­wo­ny, któ­ry do­mi­no­wał na eu­ro­pej­skich par­kie­tach, nie zro­bił jed­nak na ni­kim wra­że­nia w War­sza­wie. Naj­wy­raź­niej ka­żdy, kto już chciał zre­ali­zo­wać zy­ski z mi­nihos­sy z ostat­nich ty­go­dni, zro­bił to już w pią­tek. Po­nie­dział­ko­wa se­sja w war­sza­wie przebiegała pod dyk­tan­do ku­pu­ją­cych, choć trze­ba przy­znać, że spo­ra gru­pa spół­ek (głów­nie ma­łych) na wzro­sto­wą fa­lę jesz­cze się nie za­ła­pa­ła.

Pod­czas wczo­raj­szej se­sji w gro­nie naj­bar­dziej roz­chwy­ty­wa­nych firm zna­lazł się Ker­nel, KGHM i GTC. Z ko­lei ak­cje Lo­to­su zwy­żką tym ra­zem nie za­chwy­ci­ły, ale trend wzro­sto­wy kon­ty­nu­owa­ły, usta­na­wia­jąc ko­lej­ny te­go­rocz­ny szczyt.

Na dru­gim bie­gu­nie, wśród nie­chcia­nych spół­ek, zna­la­zły się pa­pie­ry Pe­kao i Bog­dan­ki. No­to­wa­niom ban­ku za­szko­dzi­ła ne­ga­tyw­na re­ko­men­da­cja ana­li­ty­ków Re­na­is­san­ce Ca­pi­tal. Na­to­miast ak­cje spół­ki wę­glo­wej zna­la­zły się w nie­ła­sce po sło­wach pre­ze­sa, któ­ry za­po­wie­dział, że wy­do­by­cie wę­gla w tym ro­ku mo­że być ni­ższe od pla­no­wa­nych 8 mln ton. Ro­sną­ce in­dek­sy wska­zu­ją, że w tym ro­ku św. Mi­ko­łaj za­wi­tał na war­szaw­ski par­kiet.

Je­śli wie­rzyć ana­li­ty­kom, opty­mizm po­wi­nien się utrzy­mać przy­naj­mniej do koń­ca ro­ku, co ozna­cza, że po­ko­na­nie ba­rie­ry 2500 pkt to kwe­stia nie­da­le­kiej przy­szło­ści.

Wa­lu­ty

Zło­ty po ubie­gło­ty­go­dnio­wej za­dysz­ce zy­skał wczo­raj do głów­nych wa­lut, choć po­gar­sza­ją­ce się na­stro­je wo­kół stre­fy eu­ro nie by­ły ar­gu­men­tem za trzy­ma­niem ry­zy­kow­nych ak­ty­wów w port­fe­lach. Wie­le wska­zu­je jed­nak na to, że pol­ska wa­lu­ta na do­bre wku­pi­ła się w ła­ski gra­czy, a in­we­sto­rzy wciąż ma­ją za­ufa­nie do na­sze­go kra­ju. Za eu­ro pła­co­no na ryn­ku 4,11 zł, a do­lar wy­ce­nia­ny był po 3,17 zł.

Su­row­ce

Spad­ki cen na ryn­ku ro­py naf­to­wej wy­ha­mo­wa­ły. To za­słu­ga co­raz lep­szych wie­ści z Chin, któ­re na­pły­nę­ły w trak­cie week­en­du. Kon­dy­cja tam­tej­szej go­spo­dar­ki wy­raź­nie się po­pra­wia, co znaj­du­je po­twier­dze­nie w ro­sną­cym naj­szyb­ciej od dwóch lat po­py­cie na su­ro­wiec. Chi­ny zu­ży­wa­ją jej naj­wię­cej za­raz po Stanach Zjednoczonych. Wie­czo­rem za ba­rył­kę ro­py Brent pła­co­no w Londynie 107,40 USD.

ja­cek.my­sior@par­kiet.com

Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Złoto błyszczy
Okiem eksperta
Strategia „sprzedawać USA” blisko apogeum