Indeksy PMI wyznacza kierunek notowań

Eurodolar pozostaje w trendzie bocznym. Kurs EUR/USD od rana wzrasta do 1,3340. Dziś na rynkowe nastroje najważniejszy wpływ będą miały odczyty indeksów PMI dla usług oraz przemysłu w największych gospodarkach strefy euro i całego Eurolandu

Aktualizacja: 16.02.2017 01:13 Publikacja: 24.01.2013 09:24

Szymon Zajkowski, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

Szymon Zajkowski, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

Foto: TMS Brokers

Dane gorsze od prognoz będą ciążyć notowaniom wspólnej waluty. Nad ranem złoty osłabia się. Kurs EUR/PLN zwyżkuje do 4,18, a USD/PLN do 3,1450. Dziś na notowania złotego wpływ mogą mieć dane o sprzedaży detalicznej oraz stopie bezrobocia w grudniu. Inaczej niż to było w poprzednich miesiącach wczoraj złoty nie skorzystał na dobrych wynikach aukcji obligacji. Ministerstwo Finansów przy popycie kilkukrotnie przewyższającym ofertę sprzedało bowiem 2- i 5- letnie papiery skarbowe na łączną kwotę (wraz z aukcją dodatkową) prawie 14 mld złotych wobec planowanych maksymalnie 9 mld.

Do końca I kw. Ministerstwo chce jeszcze sfinansować dodatkowe 10 proc. potrzeb pożyczkowych na ten rok. Po aukcji Wiceminister Finansów powiedział, że zagranica nie wycofuje się z polskiego rynku długu, dodając jednak, że podczas aukcji bardzo aktywni byli inwestorzy krajowi.

Reakcja złotego i słowa Wiceministra Finansów jednak wskazywać mogą na słabnące zainteresowanie inwestorów zagranicznych polskimi obligacjami. A to właśnie napływ kapitału na polski rynek długu w ostatnich miesiącach w dużej mierze stał za siłą złotego. Jeżeli więc czynnik ten przestanie oddziaływać polską walutę może czekać silniejszy spadek wartości.

Polska: Słabe dane negatywne dla złotego

Oczekujemy, że w grudniu nastąpiła kontynuacji negatywnych trendów na rynku pracy. Szacujemy, iż stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła o 0,7 pkt. proc. do poziomu 13,6 proc. Przyspieszenie tempa wzrostu liczby bezrobotnych między listopadem, a grudniem jest zjawiskiem sezonowym. Według naszych prognoz sprzedaż detaliczna wzrosła w ujęciu rocznym w grudniu zaledwie o 3,4 proc. Liczona na bazie miesięcznej, sprzedaż detaliczna wzrosła o 20,8 proc. Grudzień z racji świąt jest specyficznym miesiącem. Zawsze w tym okresie wzrost sprzedaży jest dwudziesto-kilku procentowy w stosunku do listopada. Gdyby dzisiejsze dane okazały się gorsze od rynkowego konsensusu, dodatkowo wzmogłoby to oczekiwania na cięcia stóp przez RPP, co z kolei negatywnie przełożyłoby się na kurs złotego. Więcej na temat danych z Polski oraz uzasadnienie do naszych prognoz znajda Państwo w dzisiejszych komentarzach do danych.

USA może się dalej zadłużać Izba reprezentantów przegłosowała czasowe (do 19 maja) zawieszenie przepisów dotyczących limitu zadłużenia. Zgodnie z ustawą, USA może dalej się zadłużać a 19 maja limit zadłużenia zostanie automatycznie podniesiony o wartość pożyczek zaciągniętych do tego czasu. Tym samym groźba niewypłacalności Stanów Zjednoczonych została odsunięta w czasie o cztery miesiące. W najbliższych tygodniach uwaga uczestników rynku skupi się na dacie 1 marca, czyli wejściu w życie automatycznych cięć wydatków budżetowych (109 mld dolarów rocznie do 2022 roku.). Do tego czasu Kongres zobowiązał się, że wypracuje kompromis w celu uniknięcia zbyt silnych cięć.

Sporządził:

Szymon Zajkowski

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Złoto błyszczy
Okiem eksperta
Strategia „sprzedawać USA” blisko apogeum