Chwila oddechu dla inwestorów na warszawskiej giełdzie

Aktualizacja: 15.02.2017 06:44 Publikacja: 14.02.2013 05:00

Chwila oddechu dla inwestorów na warszawskiej giełdzie

Foto: GG Parkiet

Akcje

Środowa sesja na warszawskiej giełdzie znowu nie dostarczyła inwestorom zbyt wielu emocji. WIG20 niemal przez całą sesję oscylował w granicach wtorkowego zamknięcia notowań. Ostatecznie zyskał zaledwie 0,03 proc. Uwaga graczy po raz kolejny była skupiona przede wszystkim na dwóch spółkach: Telekomunikacji Polskiej oraz PHN. Po tym, jak we wtorek walory TP zostały przecenione o ponad 27 proc., wczoraj straciły prawie 8 proc. Po raz kolejny przecenie towarzyszyły bardzo wysokie obroty, które ostatecznie wyniosły 135 mln złotych. Tak dużego ruchu nie było natomiast na akcjach wczorajszego debiutanta PHN. Obrót nimi wyniósł zaledwie 14 mln zł. Niemniej jednak osoby, które wzięły udział w ofercie prywatyzacyjnej Skarbu Państwa, mogły mieć powody do zadowolenia. Na starcie akcje spółki podrożały o ponad  3?proc. Końcówka dnia była jeszcze lepsza. Ostatecznie akcje PHN zakończyły debiutancką sesję na poziomie 23,6 zł, czyli o 7,3 proc. powyżej ceny emisyjnej.

Czy dzisiejsza sesja na GPW dostarczy graczom więcej emocji? Niewykluczone, tym bardziej że kalendarz makroekonomiczny jest obfity w wydarzenia. Czekają nas m.in. odczyty dotyczące PKB w IV kw. z różnych krajów, w tym m.in. z Niemiec czy też eurolandu. Przed sesją inwestorzy będą znali także decyzję Banku Japonii w sprawie dalszej polityki monetarnej. Na krajowym podwórku czeka nas odczyt dotyczący podaży pieniądza. Nie wolno także zapominać o danych ze Stanów Zjednoczonych. Dziś poznamy informacje o tym, ile osób pobiera zasiłek dla bezrobotnych oraz liczbę nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Jest więc szansa, że czeka nas naprawdę ciekawa sesja.

Waluty

Na rynku walutowym doszło wczoraj do umocnienia złotego. Nasza waluta szczególnie mocno zyskiwała wobec dolara amerykańskiego. Po południu trzeba było za niego zapłacić 3,08 zł, czyli o ponad 0,5 proc. mniej niż we wtorek. Euro osłabiło się o 0,3 proc., do 4,19 zł. Różnica w zachowaniu złotego w stosunku do obu walut wynika oczywiście z ruchów na parze EUR/USD.

Wczoraj euro znowu zyskiwało wobec dolara. Notowania tej pary oscylowały na poziomie 1,348. Jak jednak podkreślają analitycy, w najbliższych dniach najważniejsze dla naszej waluty będą dane o inflacji w Polsce. O jej poziomie dowiemy się w piątek.

Surowce

Spadek wartości dolara miał swoje przełożenie także na rynku surowców. Ceny większości z nich są bowiem w nim wyrażone. Amerykańską walutę z surowcami łączy odwrotna korelacja.

Reklama
Reklama

Oznacza to, że kiedy dolar traci, towary zyskują. Zależność tę dało się zauważyć również wczoraj. Cena baryłki ropy naftowej typu Brent wzrosła o 0,3 proc., do 118,9 dolarów.

[email protected]

Okiem eksperta
Popyt cały czas wytycza kierunek gry za oceanem
Okiem eksperta
Tydzień bogaty w inwestycyjne nowości
Okiem eksperta
Złoto oślepiło inwestorów?
Okiem eksperta
Wszyscy czekają na FOMC
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Reklama
Reklama