Oczekiwana stopa 3-miesięcznego Wiboru za 1 miesiąc jest na poziomie 2,63 proc., podczas gdy za 6 miesięcy na 2,65 proc. Pierwsza podwyżka stóp procentowych oczekiwana jest w perspektywie 9–12 miesięcy (9*12 FRA jest na 2,75 proc.). Rentowność 2-letniego benchmarku zeszła we wtorek poniżej 3 proc., ale wiązałbym to raczej z poprawą klimatu na świecie niż grą pod decyzje RPP.
Złoty wciąż pozostaje w trendzie horyzontalnym. Poziom 4,30–4,3100 pozostaje silnym wsparciem dla kursu EUR/PLN. Pierwsza fala odpływu zagranicznego kapitału z rynków wschodzących i zabezpieczania ekspozycji walutowej (powrót do dolara) jest już za nami, a presja na złotego się zmniejszyła. Jednak londyńscy gracze nie mają jeszcze pomysłu, aby zagrać na umocnienie złotego przy obecnych poziomach. Raczej dominuje oczekiwanie, że przyjdzie kolejna fala odpływu kapitału i presja na złotego powróci. Poziom 4,3500 jest na razie skutecznym oporem dla zwyżek EUR/PLN. Spekulacyjna gra na osłabienie złotego, powyżej 4,3500 staje się niebezpieczna wobec rosnącego ryzyka powrotu NBP. Na koniec wtorkowej sesji kurs EUR/PLN był na poziomie 4,3340, podczas gdy USD/PLN na 3,3270.