Od początku tygodnia amerykańska waluta zyskała względem wszystkich walut G-10, a w stosunku do euro umocniła się o 0,5 proc.
Zgodnie z przewidywaniami wczorajsze decyzje Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii pozostawiły stopy procentowe na dotychczasowych poziomach. Co więcej, w trakcie konferencji dowiedzieliśmy się, że Rada Prezesów uważa, że obecne oczekiwania na wzrost stawek rynku pieniężnego mogą być nietrafne, natomiast wg prezesa ECB ostatnie wzrosty barometrów koniunktury (np. PMI) muszą być potwierdzone przez „twarde" dane makro takie jak produkcja przemysłowa czy sprzedaż detaliczna. Dziś uwaga skupi się na USA, gdzie poznamy dane z rynku pracy, finalne odczyty zamówień na dobra trwałego użytku i wydatki oraz dochody Amerykanów. Finalne odczyty zamówień nie powinny zmienić się w porównaniu z ubiegłotygodniową wstępną publikacją, która była pozytywną niespodzianką (odczyt wyniósł 4,2 proc. m/m, a poprzedni zrewidowano do 5,2 proc. m/m). Martwić może jedynie to, że po wyłączeniu środków transportów zamówienia w porównaniu z ubiegłym miesiącem nie wzrosły. Z drugiej strony po dwóch miesiącach wzrostów stabilizacja liczby zamówień nie powinna być odbierana jako stagnacja. Drugim ważnym odczytem są wspomniane wcześniej dane dotyczące konsumentów. Dane te nie są traktowane priorytetowo przez rynek, jednak należy pamiętać, że wydatki konsumentów odpowiadają za 70 proc. amerykańskiej gospodarki.
USA: Dane z rynku pracy
Dzisiejsze dane z rynku pracy będą szczególnie ważne z uwagi na to, że środowa decyzja FOMC pokazała, że Komitet nie chce bezwarunkowo określać terminu i skali zakończenia QE3. Kolejny dobry odczyt zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym zwiększy prawdopodobieństwo rozpoczęcia normalizacji polityki monetarnej w USA we wrześniu. Rynek oczekuje spadku zmiany zatrudnienia o 10 tys., jednak uważamy, że istnieje szansa na pozytywne zaskoczenie. Podstawą tej hipotezy jest wysoka korelacja pomiędzy danymi ADP i Bureau of Labor Statistics. Przypomnijmy, że raport ADP wykazał wzrost zatrudnienia w lipcu o 200 tys., a poprzedni odczyt został zrewidowany w górę o 10 tys.
Sporządził:
Marcin Pietrzak