Akcje
Po czwartkowej euforii inwestorów podczas ostatniej sesji tygodnia nie było już śladu. Część graczy przystąpiła do realizacji krótkoterminowych zysków po tym, jak dzień wcześniej giełda zanotowała spory wzrost w reakcji na utrzymanie przez Rezerwę Federalną na niezmienionym poziomie programu skupu aktywów. Fed zaskoczył swoją decyzją (albo raczej jej brakiem) inwestorów, nie zmieniając wartości programu QE, choć rynek spodziewał się jego ograniczenia.
W piątek więcej do powiedzenia na warszawskim parkiecie mieli sprzedający, choć pierwsza część sesji nie dostarczyła inwestorom zbyt wielu emocji. Handel ożywił się dopiero w samej końcówce notowań – z uwagi na dość istotny fakt, że akurat tego dnia przypadał termin wygasania wrześniowej serii kontaktów terminowych. Ostatecznie WIG20 zakończył notowania minimalnie pod kreską, choć chwilę przed zamknięciem wydawało się, że dzięki determinacji kupujących uda się indeks wyciągnąć na plus. Zmagania popytu z podażą trwały jednak do ostatniej sekundy.
Spośród potentatów rynkowych wchodzących w skład WIG20 najlepiej poradzili sobie producenci węgla: JSW i Bogdanka. W przypadku tej pierwszej spółki pozytywną reakcję rynku wywoła wypowiedź prezesa, który stwierdził, że widzi szansę na zamknięcie całego roku niewielkim zyskiem, choć III kwartał z powodu niskich cen węgla koksowego JSW najprawdopodobniej zakończy stratą netto. Wśród blue chips sporym wzięciem cieszyły się też papiery Asseco Poland i Tauronu, a najmocniej przecenione zostały papiery PKO BP i Kernela.
Na szerokim rynku najwięcej powodów do zadowolenia mieli akcjonariusze Europejskiego Funduszu Hipotecznego, którego kurs eksplodował – podskoczył aż o 37 proc. po tym, jak spółka poinformowała o umorzeniu jej postępowania upadłościowego. Sąd podjął w czwartek taką decyzję w związku z cofnięciem przez jej wierzyciela wniosku o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej oraz wycofaniem przez zarząd wniosku o upadłość z możliwością zawarcia układu. Z kolei kilkunastoprocentową stratą zakończyły sesję akcje Mediatela. W ostatnich dniach papiery te podrożały jednak o ponad 200 proc. po wycofaniu wniosku o ogłoszenie upadłości i zapowiedzi przejęcia nad Mediatelem kontroli przez Hawe.
Waluty
Złoty kolejny dzień z rzędu tracił, oddając resztę zwyżek wywołanych zaskakującą decyzją Fedu. W opinii wielu analityków środowa decyzja amerykańskiego banku centralnego w dłuższym terminie będzie sprzyjać umocnieniu polskiej waluty. Można oczekiwać wzrostu zainteresowania inwestorów zagranicznych ryzykownymi aktywami i tym samym lepszego zachowania walut rynków wschodzących. Nie będzie to jedyny czynnik wspierający notowania polskiej waluty w dłuższym terminie. Kolejnym powinny być dobre dane z polskiej gospodarki, których inwestorzy powinni się doczekać w najbliższych miesiącach. Pod koniec piątkowych notowań płacono 4,22 zł za euro, a dolar wyceniany był po 3,12 zł.