Niska zmienność przy braku impulsów

Na rynku walutowym w ciągu ostatnich 24 godzin nadal panował względny spokój.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:40 Publikacja: 25.09.2013 10:26

Konrad Białas

Konrad Białas

Foto: TMS Brokers

Pomimo usilnych starań popytu EUR/USD nie utrzymał się ponad 1,35 i kontynuował opadanie do 1,3463. Jako powód do zniżki wskazywano słabszy od prognoz odczyt indeksu Ifo (107,7, prog. 108,4). Mimo to indeks nastroju niemieckiego biznesu wzrósł wobec poprzedniego miesiąca (107,6), a rozczarowanie względem konsensusu wynika tylko z tego, że w kilku ostatnich odczytach wskaźnik mocno zaskakiwał na plus i gdy teraz analitycy podchwycili optymizm z przeszłości, prognozy zostały przeszacowane. Kluczową sprawą z wtorkowego odczytu jest, że biznes w Niemczech ma się najlepiej od 17 miesięcy, co wskazuje na dalsze odbicie ożywienia w III kwartale.

Wczoraj w godzinach późno popołudniowych złoty doświadczył wyraźnego umocnienia, wyrywając się z trwającego od poniedziałku marazmu. Podejście EUR/PLN pod barierę 4,20 nie było podyktowane żadną istotną informacją – na pewno nie można reakcji podpinać pod leszy od oczekiwań odczyt sprzedaży detalicznej z Polski. W szczególności, że odstęp między publikacją a ruchem na walucie wynosił 7 godzin. Najprawdopodobniej aprecjacja PLN wiąże się z odosobnioną transakcją jednego podmiotu, a przy płytkim popołudniowym rynku można spodziewać się gwałtownych zmian. Wniosek, jaki nasuwa się z zaistniałej sytuacji to, że w złotym drzemie potencjał do umocnienia i co pierwsi zagraniczni inwestorzy już chcą zająć odpowiednie pozycje. Reszta najprawdopodobniej czeka na bardziej sprzyjające otoczenie zewnętrzne (napięcia związane z Fed i budżetem USA nie pomagają).

W środowym kalendarium nie za wiele jest punktów zaczepienia, co sugeruje, ze stabilizacja powinna być kontynuowana. O 14:30 poznamy dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku z USA, a o 16:00 wyniki sprzedaży domów na rynku pierwotnym. Nie oczekiwałbym wyraźnego wzrostu zmienności po odczytach.

EUR/PLN:

Wczorajsze wieczorne zejście EUR/PLN do 4,20 ostatecznie nie przyniosło przełamania tego wsparcia, co podkreśla jego krótkoterminową istotność. Bez nagłego napływu pozytywnego sentymentu (prędzej z otoczenia zewnętrznego) nie oczekiwałbym spadku poniżej wymienionego poziomu. Strefa oporu w rejonie wtorkowych maksimów (4,2330/50).

EUR/USD:

Choć EUR/USD jest niżej trzeci dzień z rzędu, spadki nie przyjmują zdecydowanej formy, co sugeruje, że rynek nie ma przekonania do porzucania długich pozycji, ale bez silnego bodźca do wzrostów opadanie może być kontynuowane. Szczyt z 20 sierpnia na 1,3451 jest pierwszym ważnym przystankiem hamującym dalsze zniżki.

Konrad Białas

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?