Odczyt WWK bez większego wpływu na złotego

Wczorajszy pusty kalendarz danych makroekonomicznych dla Polski sprawił, że notowania złotego pozostawały pod wpływem informacji z szerokiego rynku.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:44 Publikacja: 26.09.2013 10:54

Dorota Sierakowska

Dorota Sierakowska

Foto: DM BOŚ

To oznacza, że oczy inwestorów na rynku polskiej waluty zwrócone były przede wszystkim na Stany Zjednoczone, gdzie istotnych danych makro było wczoraj najwięcej.

Na globalnych rynkach walut widoczna jest obecnie słabość amerykańskiego dolara, która zaowocowała wczoraj powrotem kursu EUR/USD ponad poziom 1,35. Sprzyjały temu niezbyt dobre środowe dane z amerykańskiej gospodarki, a także zamieszanie wokół limitu zadłużenia w USA.

Osłabienie dolara względem euro zostało odzwierciedlone na parze walutowej USD/PLN, która wczoraj skierowała się w dół, spadając poniżej poziomu 3,12. Dzisiaj rano dolar nadal pozostaje relatywnie słaby względem polskiego złotego – i jest szansa, że ta sytuacja się utrzyma. Ogólnie bowiem notowania dolara amerykańskiego mogą pozostawać pod presją podaży ze względu na dwie kwestie: wspomniane już zamieszanie wokół sprawy limitu zadłużenia amerykańskiej gospodarki, a także ze względu na wyczekiwanie inwestorów na więcej informacji w sprawie potencjalnego ograniczania QE3.

Jeśli chodzi o tę drugą sprawę, to ostatnio szef Fed z St.Louis, James Bullard, zasugerował w swoim wystąpieniu, że Fed może ograniczyć QE3 już w październiku. Pojawiły się także informacje, że już we wrześniu było do tego blisko. Jednak inwestorzy i tak prawdopodobnie będą wyczekiwać przede wszystkim istotnych danych z rynku pracy, które pojawią się na początku października. Do tej pory dolar może pozostać słaby, co ograniczy możliwość wzrostu notowań kursu USD/PLN.

Tymczasem większy potencjał wzrostowy mają notowania pozostałych par walutowych powiązanych ze złotym, jeśli faktycznie słabość dolara zostanie utrzymana. Dotyczy to chociażby kursu EUR/PLN, który wczoraj dotarł do rejonu 4,22. W krótkim terminie może to być problematyczne, bowiem okolice 4,22 to najbliższy techniczny poziom oporu na wykresie EUR/PLN – dzisiaj zresztą widać w tych okolicach delikatną presję podaży, ponieważ notowania utrzymują się tuż poniżej 4,22.

Dzisiaj wśród najważniejszych danych makro zobaczymy m.in. dane z rynku pracy w USA. Natomiast w Polsce o godzinie 9.00 pojawił się odczyt Wskaźnika Wyprzedzającego Koniunktury (WWK) według BIEC. Wskaźnik delikatnie wzrósł – do 147,1 pkt. z poprzednich 146,5 pkt. Ta – bądź co bądź pozytywna – wiadomość nie pomogła jednak istotnie notowaniom polskiego złotego. BIEC zaznaczył bowiem w dzisiejszym komunikacie, że obecny odczyt wskaźnika potwierdza pewne ożywienie, jednak jest ono „mozolne".

Dorota Sierakowska

Analityk

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu