Szczególnie ten pierwszy może silnie zaważyć na notowaniach odpowiadającej mu walucie – GBP. Niemal przez cały trzeci kwartał dane ze strefy realnej oraz indeksy koniunktury wskazywały na lepszą kondycję brytyjskiej gospodarki niż w swoich prognozach zakładał Bank Anglii. Skłaniało to do dyskontowania szybszego przystąpienia banku do zacieśniania polityki pieniężnej, dając argument do aprecjacji GBP. W rezultacie na początku października GBP/USD sięgnął 1,6259, najwyższego poziomu od początku roku. Ale w ostatnich trzech-czterech tygodniach zauważalna jest zachowawczość inwestorów, którzy powoli zdają się powątpiewać, czy brytyjską gospodarkę stać na więcej pozytywnych zaskoczeń w odczytach danych makro, a zatem czy znajdzie się paliwo do dalszych wzrostów notowań funta? Realizacja zysków po ostatnim rajdzie przyniosła wczoraj spadek GBP/USD do 1,5907. Październikowe odczyty indeksów PMI na razie dają mieszany wydźwięk. Wskaźnik dla przemysłu spadł mocniej od prognoz do 56 (poprz. 56,3), ale sektor budowalny zaskoczył wzrostem do 59,4 (prog. 58,9). Rozstrzygający powinien być właśnie dzisiejszy raport z sektora usługowego, który odpowiada za ok. 75% brytyjskiego PKB. Jeśli zaprzeczy on prognozom spadku do 59,8 z 60,3 przed miesiącem, możemy być świadkami powrotu GBP/USD ponad 1,60. Jednakże biorąc pod uwagę leniwość ożywienia w strefie euro, silnie powiązanej z nią Wielkiej Brytanii będzie coraz trudniej o pozytywne zaskoczenia w danych, dlatego w dalszym terminie spodziewam się stopniowego opadania obniżania się GBP/USD do 1,56 na koniec roku.
EUR/PLN:
Eurozłoty wrócił tam, gdzie w ostatnich tygodniach czuje się najlepiej, tj. blisko 4,18. Przy braku silniejszych impulsów do handlu wahania powinny być ograniczone do przedziału 4,17-4,19.
EUR/USD:
Euro zdaje się mieć już uwzględnione w cenie oczekiwania gołębiego wydźwięku komunikatu z EBC, więc na razie przecena nie jest kontynuowana, ale i odreagowanie przed czwartkiem wydaje się również ograniczone. Czynnikiem ryzyka we wtorek jest publikacja prognoz gospodarczych przez KE. Niska projekcja inflacji może podsycić spekulacje dot. luzowania polityki przez EBC. Bariery dla wahań bez zmian: 1,3460 i 1,3538.