Złoty notowany jest na rynku następująco: 4,2445 PLN za euro, 3,7617 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 4,1319 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,021% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego nie przyniosło większych zmian w ocenie polskiej waluty. Złoty nieznacznie tracił wobec amerykańskiego dolara, co było pochodną podbicia kursu USD po zakończeniu posiedzenia FED. Sam komunikat po decyzji pozostał raczej w dość optymistycznym tonie, co wskazuje, iż FED nadal jest gotów podwyższyć stopy w dalszej części roku. Wydarzenie to nie stanowiło jednak kluczowego czynnika w szerszej ocenie złotego, który pozostaje pod wpływem wydarzeń na wschodzie oraz zapowiedzianego programu QE w wykonaniu EBC. Równocześnie w tle trwa dyskusja nad potencjalnymi ruchami ze strony RPP w lutym, gdzie jednak większość inwestorów zakłada, iż Rada zdecyduje się obniżyć stopy dopiero w marcu wraz z otrzymaniem nowych prognoz makro. Generalnie nastroje wokół polskiej waluty pozostają pozytywne, jednak wczorajsze spadki na wycenach bardziej ryzykownych aktywów mogą przełożyć się na lekką podaż w końcówce tygodnia.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Również szeroki rynek nie dostarczy dzisiaj większych emocji. Część inwestorów śledzić będzie dane ze Strefy Euro (w tym inflację CPI z Niemiec czy wystąpienia przedstawicieli EBC), jednak wydaje się, iż po zapowiedzeniu QE wskazania te straciły trochę na istotności. Popołudniu otrzymamy dane dot. amerykańskiego rynku pracy.
Z rynkowego punktu widzenia ostatnie godziny przyniosły lekki spadek wyceny PLN wobec USD czy EUR. Na parze EUR/PLN dotarliśmy jednak do okolic intra-sesyjnych oporów na 4,25 PLN, które mogą wyhamować wzrosty na tej parze. W przypadku USD/PLN kurs znów zbliżył się do 3,77-3,78 PLN, które stanowią ostatnie maksima na tym zestawieniu. Kurs CHF/PLN pozostaje stabilny z uwagi na ograniczenie wahań na EUR/CHF.
Konrad Ryczko