OFE wyciągają lekcje z historii

Polityka funduszy emerytalnych wobec obligacji korporacyjnych wskazuje na konserwatyzm, który może wydawać się przesadzony. Szczególnie że jednocześnie OFE zdecydowaną większość aktywów lokują w znacznie bardziej ryzykownych akcjach. A przecież skoro rolą funduszy emerytalnych jest dostarczanie w miarę powtarzalnych stóp zwrotu, nie zaś wystawianie ich na nieustanne porywy rynkowej zmienności, obligacje korporacyjne powinny im odpowiadać, choćby ze względu na niskie ryzyko stopy procentowej (przeważa bowiem zmienne oprocentowanie) czy sporą elastyczność w zarządzaniu ryzykiem kredytowym.

Publikacja: 29.01.2023 11:27

OFE wyciągają lekcje z historii

Foto: Adobestock

Ostrożne podejście do emitentów obligacji może być wynikiem doświadczeń OFE z rynkiem, których echa wciąż jeszcze obecne są w ich portfelach. OFE zdarzało się w przeszłości obejmować emisje GC Investment (default w 2014 r.), Europejskiego Funduszu Hipotecznego, czy – z głośniejszych spraw – PBG, Capitei (dawny Getback) i Europejskiego Centrum Odszkodowań (default w 2022 r.). Nawet obligacje zabezpieczone nie pomogły w odzyskaniu środków, a sprawy upadłościowe w Polsce toczą się latami, przez co obligatariuszom trudno jest odzyskać wierzytelności w rozsądnych rozmiarach. Zarządzającym (i nikomu) nie w smak uczestniczenie w tego rodzaju procesach. Wytłumaczenia konserwatywnego podejścia OFE do obligacji korporacyjnych trzeba więc szukać w przeszłości i w jakości polskiego prawa.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Obligacje
Debiutują obligacje Żabki warte miliard. Warto zainwestować?
Obligacje
Ghelamco wypłaciło odsetki, wyceny obligacji na Catalyst coraz lepsze
Obligacje
Na które obligacje postawić przy spadającej inflacji?
Obligacje
Rekordu nie ma, ale popyt na obligacje pozostaje duży
Obligacje
Dziś nie zanosi się na wysyp emisji zielonych obligacji
Obligacje
Spokój ponad zyski