Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Publikacje raportów za I półrocze przynoszą często powtarzany schemat – wzrost przychodów dzięki podniesieniu cen przy jednoczesnej kompresji marż operacyjnych na skutek wzrostu kosztów materiałów i pracy. Do tego dochodzi silny wzrost kosztów odsetkowych (z reguły kilkakrotny w porównaniu z ub.r.). Rozpoczęte inwestycje nie zostały zatrzymane, a wzrost kosztów oznacza większe zapotrzebowanie na kapitał obrotowy, co z reguły przekłada się na spadek salda środków pieniężnych. Jeśli dodatkowo w bilansie zobowiązania długoterminowe przekwalifikowały się na krótkoterminowe ze względu na zbliżający się termin zapadalności, ubytek gotówki powodował spadek wskaźnika płynności natychmiastowej. Emitenci nie bardzo mają możliwość rozbrojenia tej bomby, bo rynek pierwotny dosłownie stanął – pod wpływem umorzeń fundusze nie są zainteresowane obejmowaniem nowych emisji obligacji, a na refinansowanie zgadzają się niechętnie i tylko części zapadających papierów. Nie jest to więc sytuacja dobra, a przede wszystkim zupełnie inna od tej, do której przyzwyczaiły dyrektorów finansowych ostatnie lata.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W ciągu trzech lat średnia wartość emisji obligacji korporacyjnych (z wyłączeniem branży finansowej) wzrosła o 1...
Alternatywną dla krótkoterminowych obligacji korporacyjnych kupowanych na własny rachunek są rzecz jasna obligac...
Średnio 6,1 proc. brutto można zarobić lokując pieniądze w obligacjach notowanych na Catalyst i zapadających w t...
We wrześniu resort finansów sprzedał obligacje oszczędnościowe o wartości 6,7 mld zł. To o prawie 16 proc. więce...
Rynki wyceniają 98-proc. prawdopodobieństwo obniżki stóp Fed o 25 pb w październiku. EBC nie rusza stóp od czerwca.
W środę 1 października ruszyła pierwsza od bardzo dawna oferta listów zastawnych skierowana do inwestorów detali...