Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.06.2020 10:30 Publikacja: 29.06.2020 10:30
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek
W I półroczu przeprowadzono co najmniej siedem tego rodzaju emisji (choć są to z nazwy i procedur emisje publiczne, informacje nie o wszystkich z nich musiały się pojawić w przestrzeni publicznej) o łącznej wartości 46,2 mln zł. Apetyt emitentów na środki inwestorów indywidualnych był spory, gorzej z popytem, który podliczyliśmy na 6,7 mln zł, ale w trakcie pracy nad tekstem wyniki dwóch emisji nie były jeszcze znane i można założyć, że ostateczny wynik będzie bliższy 20 mln zł. Niemniej dwie firmy zrezygnowały z zapisów już po ich rozpoczęciu (Cavatina i Vivid Games), a Aiqlabs pozyskał 0,85 mln zł z oferty wartej 10,5 mln zł. Jednak te wydarzenia dotyczą stanu rynku sprzed pandemii lub też najtrudniejszej jej fazy (razem z Vivid i Cavatiną od emisji odstępował też Kruk, a jednocześnie emisje do inwestorów profesjonalnych prawie w ogóle nie były przeprowadzane), natomiast po obniżce stóp procentowych i spadku WIBOR obligacje nawet z małych emisji także zyskały na atrakcyjności. Wszystkie emisje w tej grupie otrzymały stałe oprocentowanie, co jest w zasadzie regułą przy małych ofertach publicznych, które średnio wyniosło 7,3 proc. (zakres 6–8,5 proc.). Małe emisje oferują więc pewną premię względem emisji publicznych przeprowadzanych na podstawie prospektu, niemniej warto też pamiętać o statystykach z Catalyst – emisje o wartości 10 mln zł nie były wykupywane na czas nawet w 25 proc. przypadków, a mówimy tylko o rynku publicznym. Tymczasem od lipca na Catalyst nie mogą już trafiać emisje o wartości mniejszej niż 5 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Benefit Systems i Żabka przyciągają inwestorów miliardowymi emisjami. Rynek obligacji korporacyjnych wciąż korzysta z wysokiego popytu i niskich marż.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Pod koniec 2026 r. rentowność obligacji dziesięcioletnich może być poniżej 4 proc., a może nawet bliżej 3,5 proc. – przewiduje Bogusław Stefaniak, zarządzający Ipopema TFI.
Części deweloperów udało się uniknąć wzrostu wskaźników zadłużenia. Te same firmy utrzymały lub poprawiły wskaźniki płynności gotówkowej. Wszystkie emisje obligacji uplasowane zostały gładko i na lepszych warunkach niż wcześniejsze.
Od maja spada oprocentowanie wybranych obligacji skarbowych. Osoby, które chcą w nie zainwestować powinny się więc pospieszyć.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Rentowności krajowego długu skarbowego pozostają w okolicy poziomów najniższych, licząc od ubiegłorocznych wakacji.
Spodziewany wzrost inwestycji publicznych i prywatnych powinien korzystnie wpłynąć na potrzeby pożyczkowe sektora przedsiębiorstw, a to może być okazja także dla rynku obligacji korporacyjnych, aby przyciągnąć nowych emitentów – przewiduje Izabela Sajdak, zarządzająca BNP Paribas TFI.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas