Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Marcin Halicki, prezes Brastera, podkreśla, że procedura rejestracji systemu spółki w USA może się wydłużyć.
Zgłoszenie ma pozwolić na dopuszczenie systemu do sprzedaży w Ameryce. Spółka jeszcze w tym roku chce zadebiutować na największym telemedycznym rynku na świecie. – Złożenie wniosku i uruchomienie procedury rejestracyjnej w FDA jest istotnym kamieniem milowym w staraniach naszej firmy na rzecz dalszego, globalnego rozwoju spółki. W najbardziej optymistycznym wariancie możemy uzyskać pozwolenie na wprowadzenia naszego produktu na tamtejszy rynek w ciągu trzech miesięcy – tłumaczy Marcin Halicki, prezes Brastera. – Należy jednak zaznaczyć, że Braster jest jednym z najbardziej zaawansowanych tego typu urządzeń na świecie. Jest również bardziej zaawansowany od urządzenia, na które powołujemy się we wniosku aplikacyjnym, a ostatni zarejestrowany wyrób, o którym wspominamy, pochodzi z drugiej połowy lat 80. Dlatego też istnieje ryzyko, że procedura FDA może się wydłużyć – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bieżący rok finansowy powinien być rekordowy w historii Synektika. A poprzedni zakończony we wrześniu też był re...
Polski medtech zrobił kolejny krok w kierunku globalnej komercjalizacji technologii VCAST, służącej do nieinwazy...
Biotechnologiczna spółka może liczyć na blisko 53 mln zł brutto z oferty dzięki którym będzie mogła sfinansować...
Jeśli Bacteromic sprzedamy później, to uzyskamy wyższą wycenę. Ze względu na rozwój całej grupy Scope uważamy, ż...
Nagrodę Nobla w medycynie przyznano za zidentyfikowanie „strażników” układu odpornościowego. To technologia wyk...